W tym roku będę goszczona w święta poza domem. Trudno więc mówić o budowaniu świątecznego nastroju na wigilię. Oczywiście przystroję z dziećmi wcześniej choinkę, rozłożymy świąteczne dekoracje. Oczywiście odpalimy nie raz i nie dwa „Kolędę na nowy wiek” Preiznera. Upieczemy pierniki. O odświętność stołu zadbamy jednak bardziej w Nowy Rok.
Wystrój domu, a dokładniej przestrzeni wokół stołu zdominują w tym roku szlachetne proste włókna, do których mam słabość od lata. Od wakacji gromadziłam na tę okazję filcowane wełny i lniane sznurki. Filc przykryje stół, len zawiśnie na choince.
Surowość szarego koloru starałam się złagodzić motywem gwiazdek. Sporo czasu zabrało ozdobne stebnowanie, ale końcowy efekt potrafi wynagrodzić żmudność zadania. Po godzinach pracy mogę stwierdzić: jestem zadowolona…
Beata Norbert
Po piękne drobiazgi zapraszamy do sklepu Beaty Norbert: www.zapachydoszafy.na.allegro.pl