Wpadł we wściekłość, bo nie mógł zadzwonić? Przed sądem będzie się tłumaczyć 20-latek ze Świdnicy, który zdemolował budkę telefoniczną i kiosk na placu Grunwaldzkim.
Zdjęcie ilustracyjne
Dzisiaj po północy krewkiego młodzieńca wypatrzył operator miejskiego monitoringu. 20 -latek wyrwał słuchawkę z budki telefonicznej i za jej pomocą zniszczył roletę antywłamaniową oraz dwie szyby w stojącym obok kiosku. – Straty nie zostały jeszcze podane przez poszkodowanych – mówi Robert Topolski w KPP w Świdnicy. Wandal był pijany, miał 1,81 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i trzeźwieje w policyjnym areszcie.
/red./