Deszcz nie odstraszył pielgrzymów, którzy już po raz 11. wyruszyli ze świdnickiej katedry do Częstochowy. Co prawda nie było ich tak wielu, jak podczas ubiegłorocznej, jubileuszowej pielgrzymki diecezji świdnickiej, jednak niewykluczone, że kolejni dołączą podczas kolejnych etapów wędrówki.
Pięcioletnia Łucja ze Świdnicy już po raz czwarty ruszyła w drogę w towarzystwie mamy, wujka, cioci i jej 14-miesięcznego syna Stasia. – To nasza rodzinna tradycja – tłumaczy mama dziewczynki, Katarzyna. – Na Jasną Górę szliśmy przed laty z rodzicami, a teraz z mężami i własnymi dziećmi. Zr względu na wiek naszych pociech dotrzemy tylko do Pieszyc, ale w przyszłości mamy nadzieję na udział na całej trasie. Jak zawsze, nasze intencje niesiemy w sercu.
Główny nurt pielgrzymki wyruszył po mszy św., odprawionej przez biskupa świdnickiego Ignacego Deca w katedrze. Pielgrzymi mają przed sobą 200 kilometrów. Przed ołtarz Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze dotrą 9 sierpnia. Tym razem głównym celem jest podziękowanie za kanonizację Jana Pawła II.
/asz/
zdjęcia Łukasz Kufner
