Ilona Antoniszyn – Klik gościła w fabryce Wagony Świdnica, należącej do amerykańskiego koncernu Greenbrier. Głównym powodem wizyty było wręczenie przyznanego przez ministra gospodarki dyplomu za wysokie standardy bezpieczeństwa technicznego, jednak spotkanie może mieć duże znaczenie dla świdnickiego zakładu. Od 16 lat firma tylko raz pozyskała kontrakt na produkcję wagonów dla PKP.
Greenbrier to trzeci na świecie producent wagonów towarowych dla kolei. – Jesteśmy jednak na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o jakość, innowacyjność i terminowość dostaw – podkreśla wiceprezes Dionizy Studziński. Firma słynie z innowacji i realizowania zamówień dla wymagających klientów. Amerykanie kupili w połowie lat 90-tych fabrykę w Świdnicy, która miała za sobą już ponad 60 lat doświadczeń w produkcji wagonów. Głównymi odbiorcami są Francja i Niemcy. – Tylko raz, i to zupełnie przez przypadek, wyprodukowaliśmy wagony dla polskiego przewoźnika – z żalem stwierdził wiceprezes. Fabryka jest w bardzo dobrej kondycji. Zatrudnia 845 osób na umowy stałe i 190 pracowników zewnętrznych. Greenbrier w Polsce kupił jeszcze dwa zakłady. – Zależy nam na stałym utrzymywaniu wysokiego poziomu produkcji i jej jakości, a także dobrych i bezpiecznych warunków, w jakich powstają wagony – podkreślał Dionizy Studziński.
Za efektywną współpracę przy minimalizowaniu ryzyka eksploatacji maszyn, utrzymywanie wysokiego standardu bezpieczeństwa technicznego i wkład w rozwój polskiej gospodarki, specjalnym dyplomem świdnicką fabrykę nagrodził minister gospodarki i prezes Urzędu Dozoru Technicznego. – Tylko 6 zakładów z tego regionu otrzymało takie wyróżnienie – zaznacza Ilona Antoniszyn-Klik. Wiceminister gospodarki nie ukrywała jednak zaskoczenia, że praktycznie cała produkcja ze Świdnicy kierowana jest do krajów starej Europy. – Na pewno będę o tym rozmawiać z ministrem Piechocińskim, by także polscy przewoźnicy zaczęli zaopatrywać się w najwyższej jakości wagony – zadeklarowała. Zachęcała również do skorzystania z otwierającej się nowej perspektywy pozyskiwania środków na wprowadzanie kolejnych innowacji. – Będziemy mieli aż 11 miliardów złotych na rozwijanie i tworzenie m.in. centrów badawczych. To także szansa dla Wagonów Świdnica – podkreśla wiceminister.
/asz/