Strona główna Temat dnia Zaoszczędzili na łagodnej zimie

Zaoszczędzili na łagodnej zimie

9

W tym sezonie pługi śnieżne nie miały zbyt wiele pracy. Mimo że kalendarzowa zima jeszcze trwa, miasto już może mówić o dużych oszczędnościach. Co stanie się z pieniędzmi?

pług 1

Zdjęcie ilustracyjne

W budżecie Świdnicy na akcję „zima” zabezpieczono 1,76 miliona złotych. Z tej puli zostało wykorzystanych około 360 tysięcy złotych. – Nie jest jednak wcale pewne, że już możemy mówić o oszczędnościach, bo środki przewidziane są na rok kalendarzowy, czyli także na listopad i grudzień tego roku. Trudno w tej chwili wyrokować, jaka będzie następna zima – mówi Maciej Gleba, dyrektor departamentu komunikacji w Urzędzie Miejskim. Jeśli jednak aura będzie łaskawa,  możliwości na zagospodarowanie zaoszczędzonych pieniędzy jest mnóstwo i dyrektor dołoży wszelkich starań, by zostały przeznaczone na remonty drogowe. – Rysuje się przed nami możliwość pozyskania środków z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na fragment ulicy Pionierów Ziemi Świdnickiej między rondami. To zaledwie 400-metrowy odcinek, ale wymaga sporych nakładów z powodu m.in. fatalnego stanu dwóch mostów nad potokami Młynówka i Witoszówka. O dotację na ten cel staraliśmy się już w ubiegłym roku, jednak wniosek Świdnicy trafił na listę rezerwową. Mamy jednak informację, że pojawiła się dodatkowa pula. W sumie na remont potrzeba ok. 3,7 miliona złotych. Już teraz będę wnioskował do prezydenta miasta o przeznaczenie z budżetu środków na wkład własny. Być może – jeśli pogoda dopisze także późną jesienią –ten wydatek wyrównają właśnie zimowe oszczędności.

Ostrożny jest również powiat. – Realne oszczędności na braku ostrej i śnieżnej zimy będzie można pokazać dopiero pod koniec roku, przy planowaniu kolejnej „akcji zima”. Wszystko to dlatego, że na tegoroczną akcję poczyniono już niezbędne zakupy, czyli sól i piasek – tłumaczy Piotr Debek, rzecznik prasowy świdnickiego starostwa. –  Jeśli nie zostanie on wykorzystany w tym roku, to automatycznie pozostanie on do dyspozycji SDPŚ w roku następnym. Tak więc, siłą rzeczy, mniej wydamy na „akcję zima” w roku następnym. – Jedyne oszczędności jakie będą mogły być poczynione to oszczędności na paliwie do pługów i pługo-piaskarek, które nie są wykorzystywane z powodu bezśnieżnej zimy. Jednak i tutaj nie będziemy mogli mówić o jakiś większych oszczędnościach, gdyż brak śniegu nie oznacza bezczynności w SDPŚ. Aktualnie bowiem, w związku ze sprzyjającą aurą, trwają prace przy koszeniu poboczy, korekcie i przycince drzew i drobnych pracach porządkowych. Jeśli jednak będziemy już wiedzieli, ile i na czym zaoszczędziliśmy najwięcej, wtedy będzie podjęta decyzja, na co wykorzystać te środki.

asz

 

Poprzedni artykułAmerykański plan, polska spontaniczność
Następny artykułPieniądze za powódź