Są takie atrakcje turystyczne, których nie widać na pierwszy rzut oka, bo kryją się pod ziemią, w kopalniach, bunkrach, czy jaskiniach. Prezentujemy 5 takich miejsc, które charakteryzuje ciekawa lokalizacja, fascynująca historia i zaskakująca przyroda.
1. Fortyfikacje MRU
MRU, czyli Międzyrzecki Rejon Umocnieniowy znajduje się w woj. lubuskim, w pobliżu miejscowości: Wysoka, Nietoperek i Boryszyn. MRU jest jednym z najciekawszych i największych obiektów architektury militarnej XX w. w Europie.
Powstał po okresie I wojny światowej, kiedy to Niemcy musieli zabezpieczyć się przed wojną na dwa fronty. Łączną długość podziemnych korytarzy szacuje się na około 32–35 km. Zobaczycie tu m.in. schrony bojowe oraz stanowiska dla karabinów maszynowych.
W okolice warto przyjechać w maju, kiedy odbywa się Zlot Miłośników Fortyfikacji i Pojazdów Militarnych.
2. Podziemny wodospad
W Kopalni Złota w Złotym Stoku zobaczycie jedyne w swoim rodzaju zjawisko – podziemny wodospad. W niewielkiej komorze Sztolni Czarnej Górnej przyroda wprawi Was w zachwyt. Z wysokości 8 m woda spada z hukiem tuż obok przechodzących korytarzem dzieci i dorosłych. Ten największy w Europie podziemny wodospad został dodatkowo podświetlony.
Eksplorację podziemnych atrakcji możecie tu śmiało kontynuować w jedynym w Polsce Muzeum Przestróg i Apeli. Zobaczycie tabliczki z uwiecznionymi hasłami, instrukcjami i ostrzeżeniami z ubiegłego wieku, m.in.: „Rolników obsługujemy szybko, sprawnie i życzliwie”, „Pamiętaj! Namawiając do palenia i picia obciążasz swoje sumienie „, „Wejście do toalety za okazaniem książeczki zdrowia”.
3. Spotkanie z niedźwiedziem
Kolejna propozycja to Jaskinia Niedźwiedzia znajdująca się w Kletnie. Długość korytarzy przekracza 2,5 km. To największa jaskinia Sudetów i jedna z głębszych w Polsce.
Zwiedzając podziemne korytarze można spotkać mierzącego 2,8 m niedźwiedzia jaskiniowego i nauczyć się wreszcie, które nacieki to stalagmity a które stalaktyty… Trasa jest doskonale przygotowana dla zwiedzających, chodniki gwarantują wygodną wyprawę wózkom dziecięcym oraz wózkom inwalidzkim.
Obecna atrakcja turystyczna została odkryta przypadkiem, podczas prac wydobywczych w kamieniołomie marmuru w 1966 r. Po odstrzale skały odsłonięty został otwór, w którym natknięto się na dużą liczbę kości. Większość z nich była szczątkami niedźwiedzia jaskiniowego, od niego też jaskinia wzięła nazwę.
4. Kopalnia na czasie
Z pewnością wielu z Was słyszało o zabytkowej Kopalni w Bochni. Prace nad wydobyciem soli kamiennej rozpoczęto w 1248 r. Po kilku wiekach eksploatacji kopalnia przypomina podziemne miasto… miasto idące z duchem czasu.
W starej kopalni znajdzie się zarówno coś dla miłośników historii, jak i nowinek technologicznych. Ci pierwsi mogą poświęcić swój czas podziwianiu oryginalnych rzeźb i urządzeń służących wydobyciu soli. Dla tych drugich atrakcją będzie jedyna na świecie Podziemna Ekspozycja Multimedialna.
Poszukujący wrażeń mogą skorzystać ze 140 metrowej zjeżdżalni, zwiedzić kopalnię pływając łodzią, zobaczyć boisko sportowe 250 metrów pod ziemią, albo potańczyć w Komorze Ważyn, gdzie znajduje się dyskoteka. Miłośników rowerów zachęcamy do odwiedzin w styczniu. Wówczas można wziąć udział w jedynym na świecie podziemnym maratonie spinningu.
5. Wymagający labirynt
Nasza piąta podziemna atrakcja to Jaskinia Mylna położona w Dolinie Kościeliskiej na wysokości około 1098 m n.p.m. Jest jedną z ciekawszych jaskiń tatrzańskich, którą można zwiedzać bez przewodnika. Jest to poziomy ciąg korytarzy i niedużych komór. Korytarze tworzą liczne rozgałęzienia.
Łączna długość korytarzy wynosi 1630 m, jednak dla turystów została udostępniona tylko 300-metrowa trasa (oznakowana czerwonym szlakiem).
Pierwszą komorę, tzw. Obłazową Jamę można zwiedzić bez światła. Znajdują się w niej bowiem okna skalne, tzw. okna Pawlikowskiego. Z Obłazowej Jamy wchodzimy w ciąg podziemnych, rozgałęzionych korytarzy i komór, gdzieniegdzie specjalnie dla turystów poszerzonych, nadal jednak są to miejsca ciasne i mokre, z plecakiem trudne do pokonania, wymagające przemieszczania się w pozycji obniżonej, a nawet czołgania się. Ale czego się nie robi, by odkryć nowe miejsce.
znanenieznane.pl