60-latkę z miejscowości Lutomia Dolna zabił znany jej mieszkaniec tej samej wsi. Lesław H. przyznał się do winy. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa z rozbojem, za co grozi kara od 12 lat więzienia do dożywocia.
Do morderstwa doszło 28 stycznia, podejrzany został zatrzymany przez policje dzień później. Był kompletnie pijany i dopiero dzisiaj mógł złożyć zeznania w prokuraturze. – 51-latek przyszedł do samotnie mieszkającej kobiety już w stanie nietrzeźwym – mówi prokurator Marek Rusin. Chciał pieniędzy na wódkę. Kobieta próbowała go wyrzucić z domu, wówczas uderzył ją pięścią w twarz, a później kilka razy młotkiem w głowę, powodując śmiertelne rany. Zabrał laptop, telefon komórkowy, kartę bankomatową, drobne pieniądze i alkohol. Po całym zdarzeniu poszedł do własnego domu i upił się. W chwili zatrzymania miał 2,5 promila alkoholu.
Lesław H. przyznał się do winy i ze szczegółami opowiedział o swoim czynie. Jeszcze dzisiaj sąd rozpatrzy wniosek prokuratury o tymczasowym areszcie dla mężczyzny.