Omal nie doprowadził do tragedii i uciekł z miejsca zdarzenia. 27-latek z gminy Marcinowice szarżował bmw po ulicach Świdnicy. Podczas zatrzymania miał w organizmie 4,38 promila alkoholu.
2 stycznia około 16.30 oficer dyżurny został powiadomiony o kolizji na ulicy Głowackiego. 63-letnia kierująca samochodem osobowym poinformowała, że sprawca zderzenia uciekł. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ustalili i zatrzymali kierowcę bmw. Okazało się, że jest kompletnie pijany, a wynik badania pokazał niechlubny rekord. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. Odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi za to kara do 2 lat więzienia.
– Z żalem trzeba przyznać, że nawet tak dramatyczne wydarzenia, jak śmierć sześciu osób w Kamieniu Pomorskim, spowodowana przez pijanego kierowcę, na niektórych nie robią żadnego wrażenia – mówi Katarzyna Czepil z KPP w Świdnicy. – Dopóki nie zmieni się myślenie zarówno kierowców, jak osób, które pozwalają im wsiąść za kierownicę po alkoholu, dopóty będzie dochodziło do tragedii.



![Wiecha na budowie nowej siedziby świdnickiego sądu. Na realizację inwestycji przeznaczono blisko 85 mln złotych [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/budowa-nowej-siedziby-Sadu-Rejonowego-w-Swidnicy-2025.12.24-mix-238x178.jpg)






![DRUMMERS FROM HELL Festival 2025. Kto wygrał zaproszenia? [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Drummers-From-Hell-Fest-2024-@-Swidnicki-Osrodek-Kultury-foto-Rafal-Kotylak-14_small-100x75.jpg)
