W spotkaniu pomiędzy MKS-em Świdnica a MKS-em II Dąbrowa Górnicza faworyt był jeden. Zwycięstwo dąbrowianek byłoby sensacją, do której na szczęście dla świdniczanek nie doszło. Gospodynie wygrały bardzo gładko 3:0.
Pierwszy set rozpoczął się od całkiem długiej serii błędów z obu stron. Więcej pomyłek popełniły nasze rywalki, dzięki czemu MKS prowadził 8:5. W kolejnych akcjach gospodynie powiększyły przewagę, głównie dzięki prostym błędom przyjezdnych. O rozmiarach katastrofy jaką zaprezentowały oponentki niech świadczy wynik pierwszego seta, którego świdniczanki wygrały aż 25:12. W drugiej partii przeciwniczki zagrały lepiej, jednak na niewiele się to zdało. Podopieczne Marka Olczyka bez trudu kontrolowały przebieg rywalizacji w tej odsłonie wygrywając 25:17. W trzeciej, jak się później okazało ostatniej partii, rywalki napsuły naszym siatkarkom zdecydowanie więcej krwi niż w partiach poprzednich. W pewnym momencie prowadziły 18:17, ale w tym momencie świdniczanki wrzuciły wyższy bieg zwyciężając 25:20, a cały mecz 3:0
MKS Świdnica – MKS II Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:12, 25:17, 25:20)
MKS: Bernaciak, Skalska, Woźniak , Małodobra, Olczyk, Szczurek, Krusiewicz, Druciak, N. Gezella
FOTO: Adam Krawczyk