Święta Bożego Narodzenia i kolejne dwa miesiące młody kierowca spędzi w areszcie tymczasowym. Sąd Rejonowy w Świdnicy podjął taką decyzje po tym, jak 20-latek na pasach potracił 19-latkę i uciekł z miejsca zdarzenia. Nie pomógł fakt, że kierowca sam zgłosił się na policję.
Do wypadku doszło 21 grudnia około 21.00 w Strzegomiu. Młoda kobieta przechodziła przez jezdnię w oznaczonym dla pieszych miejscu, gdy uderzył w nią samochód. Ze złamaniami obu nóg, żeber i kręgów oraz ogólnymi potłuczeniami została przewieziona do szpitala w Świdnicy. Policjantom szybko udało się ustalić, że w pieszą wjechał opel astra Nie musieli jednak prowadzić poszukiwań. Kierowca godzinę po zdarzeniu sam zgłosił się na komisariat w Marcinowicach. Okazało się, że 20-latek jest pod wpływem alkoholu. 24 grudnia Sąd Rejonowy w Świdnicy zadecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu na dwa miesiące.