Strona główna Kultura Imprezownik: Polecamy na weekend

Imprezownik: Polecamy na weekend

0

Barowa pogoda zachęca do tego, by znaleźć się w ciepłym i przytulnym miejscu. Niekoniecznie muszą to być własne cztery ściany. Jeśli znajdą Państwo dość sił, by wyjść z domu, polecamy kilka wydarzeń, w których warto wziąć udział.

Bracia Karamazow

***

„Andrzeju, nie denerwuj się”

Data: 24.11.2013

godzina: 17.00

Miejsce: sala teatralna ŚOK-u, Rynek, Świdnica

Wstęp wolny

Dramat Andrzeja Błażewicza „Andrzeju, nie denerwuj się” został nagrodzony w organizowanym przez Świdnicki Ośrodek Kultury konkursie „Sztuka teatralna” za dużą świadomość literacką, umiejętność zastosowania otwartej formy oraz próbę pogodzenia języka poetyckiego ze specyfiką formy dramatycznej. W spektaklu zagrają gimnazjaliści i licealiści z powiatu świdnickiego.

„Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”, „Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce”. Teatralna orkiestra zbiera się na jeden wieczór, by przy pomocy partytury Błażewicza zagrać koncert rozważań, wspomnień, moralnych dylematów. Czym jest ta  wolność? Gdzie jest? I czy Andrzejowi uda się nie denerwować?

***

„Bracia Karamazow” w nowatorskiej odsłonie

Data: 23.11. 2013

Godzina: 16.00

Miejsce: Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Franciszkańska, Świdnica

Wstęp wolny

Świdnicki Klub Filmowy, Miejska Biblioteka Publiczna i Hurtownia Światła zapraszają na  film Petra Zelenki „Bracia Karamazow”. Dzieło czeskiego reżysera to element cyklu obrazów filmowych, w których organizatorzy dokonują próby odnalezienia i uwypuklenia motywów teatralnych we współczesnej kinematografii. W cyklu zatytułowanym „Faktura, obraz, eksperyment” znalazły się pozycje, w których ważną rolę odgrywa oryginalna i indywidualna wizja reżyserska, wykorzystująca w różny sposób teatralizację świata przedstawionego, dzięki której wybrane filmy zyskują swój specyficzny, metaforyczny wymiar.

„Bracia Karamazow” Zelenki,  koprodukcja czesko – polska z 2007 roku, to obraz eksperymentalny, oparty na wątkach zaczerpniętych z powieści Dostojewskiego. Zelenka jednak nie tworzy prostej adaptacji powieści, jest ona raczej materiałem, który podlega swobodnej obróbce reżyserskiej. Akcja zostaje przeniesiona w postindustrialną scenerię Nowej Huty, do której przyjeżdża trupa czeskiego teatru  Dejvickie Divadlo, by wziąć udział w alternatywnym festiwalu teatralnym. Wizja twórcy „Braci Karamazow” zyskuje tym samym wielowymiarową konstrukcję i narrację – to jakby teatr wpisany w film, w którym współgra wątek przedstawienia, zrealizowanego na podstawie Dostojewskiego, z odrębną fabułą, rozgrywającą się we współczesnej Polsce.

***

Cinema 3D poleca

DON JON

USA; od 13 lat; komedia/90 min

18:00, 20:00

ytułowy Don Jon (w którego wciela się sam Gordon-Levitt) to młody Amerykanin włoskiego pochodzenia pędzący dość pustą egzystencję. Składają się na nią wypady z kumplami na miasto, wyrywanie kolejnych panienek, coniedzielne spowiedzi i częste bywanie na siłowni. Jest jeszcze jedna rzecz, bez której Jon nie potrafi się obejść. Jest nią pornografia. Bohater ogląda ją namiętnie, wręcz z obsesyjnym namaszczeniem. Choć nie może narzekać na brak seksu, to nie sprawia mu on większej satysfakcji. Jak sam będzie wielokrotnie powtarzał: porno jest lepsze niż seks. I wtedy spotyka blondwłosą seksbombę (Scarlett Johansson). Ma ona wszystko, czego tylko można sobie wymarzyć i Jon po raz pierwszy widzi się w roli monogamicznego partnera. A jednak nawet powab Barbary okazuje się niewystarczający, by odwrócić uwagę Jona od pornografii. Kiedy dziewczyna przyłapuje go na oglądaniu pikantnych filmików, wymusza na nim obietnicę zerwania z „obrzydliwym” przyzwyczajeniem. Czy jednak Jon będzie w stanie dotrzymać słowa?

 

Poprzedni artykułDachował po uderzeniu
Następny artykułTrzeci zespół w tabeli na celowniku MKS-u