To była bardzo udana niedziela dla piłkarzy Stali Świdnica. Rozpoczęło się od zwycięstwa drużyny występującej w Lidze Dolnośląskiej Juniorów, która sprawiła miłą niespodziankę pokonując na wyjeździe czołową ekipę ligi Chrobrego Głogów. Po południu na boisko wybiegli seniorzy walczący o punkty na boiskach klasy okręgowej okazując się wyraźnie lepszymi od Piławianki Piława Górna.
W meczu juniorów na przerwę w lepszych nastrojach schodzili faworyzowani gospodarzy, którzy prowadzili 1:0. Po zmianie stron Stalówka prowadzona przez Tomasza Oleksego zagrała jednak bardzo ofiarnie odmieniając oblicze spotkania. W 65. minucie gry Kamil Dyszy efektownie ograł dwóch rywali i wyłożył piłkę Łukaszowi Kotowi, a ten pokonał golkipera przeciwników w sytuacji jeden na jednego. Na 10 minut przed końcem starcia zwycięskiego gola dla świdniczan strzelił z narożnika pola karnego Oskar Łuszkiewicz.
Chrobry Głogów – Stal Świdnica 1:2 (1:0)
Stal: Bazydło, Turzański, Dyszy, Jarosz, Wierzyk, Urban, Machowski (88’ Hydzik), Kot, Tadrzak, Schmidt (65’ Łuszkiewicz), Rodak (86’ Baranowski)
Bardzo pewnie zaprezentowali się seniorzy świdnickiego klubu. Podopieczni Sebastiana Błaszczyka pokonali na wyjeździe Piławiankę Piława Górna 3:0. W 15. minucie na prowadzenie gości wyprowadził Wojciech Furmankiewicz, który pewnie ograł defensora miejscowych i mocnym strzałem z linii 16. metra trafił do sieci. Po zmianie stron dwukrotnie na listę strzelców wpisał się kapitan naszego zespołu Rafał Wilk i trzy punkty pojechały do Świdnicy.
Piławianka Piława Górna – Stal Świdnica 0:3 (0:1)
Stal: Janikowski, Dec, Tyndel, Jędrasiewicz, Pasiewicz, Wilk, Sowa, T. Kusaj (65’ Czoch), Mika (75’ Krenczyk), Czernicki, Furmankiewicz
/Stal Świdnica/