Trzynaście tysięcy złotych będą kosztowały prace porządkowe w Parku Centralnym. Jedną czwartą tej kwoty pochłonie naprawa zniszczeń, dokonanych przez wandali. Sprzątanie nie jest początkiem wyczekiwanej przez świdniczan rewitalizacji parku. Wciąż trwa opracowywanie nowego projektu.
– Korzystamy z niskiego poziomu wody (prace remontowe jazów prowadzi RZGW), aby uporządkować przede wszystkim wysepki. Tylko z jednej z nich zebrano trzy duże worki butelek wyrzucone przez odwiedzających park. W miarę możliwości technicznych planujemy również posprzątanie koryta potoku Witoszówka. Za samo oczyszczenie wysepek ze śmieci, usunięcie samosiewów drzew i krzewów, wykoszenie chwastów zapłacimy prawie 10 tys. zł. Usuwanie aktów wandalizmu to kolejne ok. 3.000 zł – wylicza Krzysztof Jaśkowiak z departamentu infrastruktury UM w Świdnicy.
Usuwanie wszystkich aktów wandalizmu w Świdnicy kosztuje budżet miasta rocznie 100 tysięcy złotych.