Strona główna Polityka Kto na prezydenta Świdnicy?

Kto na prezydenta Świdnicy?

52

Opozycja w Radzie Miejskiej przepuszcza atak na prezydenta. Czy to akord w przedwyborczej przygrywce? Czy ktoś już wie, że chciałby zająć miejsce Wojciecha Murdzka? Do wyborów samorządowych 14 miesięcy, a już jest gorąco.

– Sojusz SLD i PiS zaczął od wysadzenia w powietrze aquaparku i to jest zwyczajnie początek kampanii wyborczej – wzburzenia na ostatniej sesji Rady Miejskiej nie krył urzędujący już od 11 lat prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek. Powodem takiej jednoznacznej oceny były wnioski i interpelacje radnych opozycyjnych, dotyczące najważniejszych imprez i projektów realizowanych w mieście. Nie po raz pierwszy szyki zwierają SLD i radni prawicowi. Tym razem lista spraw do wyjaśnienia jest niezwykle długa: wykorzystanie wieży ratuszowej, rozliczenie Zjazdu Świdniczan, Kongresu Regionów, Festiwalu Reżyserii, a nawet bonów na Dzień Samorządowca. Początek tej wyliczance daje jednak program turystyczny City Walk. Pierwsza nieprawidłowości, a nawet zafałszowania kilka tygodni temu zarzuciła radna Beata Moskal – Słaniewska.  – To, co robię w tej chwili nie ma nic wspólnego z kampanią wyborczą – odrzuca sugestie prezydenta. – Obecna władza przekroczyła wszelkie granice przyzwoitości. Buta, arogancja, oszustwa, brak szacunku dla publicznych pieniędzy – to wymaga zdecydowanych działań i wspólnie z innymi kolegami z Rady postanowiliśmy ujawnić fakty, które są karygodne. Nie można tolerować tego, że ktoś z miasta robi sobie prywatny folwark.

Czy jednak pojawiła się myśl, by radna spróbowała sił w kampanii o fotel prezydenta?To bardzo przedwczesne pytanie, bo w tej chwili nie wiem nawet, czy będę ubiegała się o mandat radnej – mówi Moskal-Słaniewska.- Wiem jedno, miastu potrzebny jest silny kandydat, który będzie w stanie stanąć w szranki z dotychczasowym prezydentem miasta.

Na pewno swojego kandydata wystawią i SLD, i PiS, i PO. Kto to będzie? – Mogę odpowiedzieć, jaki będzie, ale na nazwiska zbyt wcześnie – mówi Robert Garstecki, radny PiS. – Ma być ze Świdnicy, zadeklarować rządy tylko w jednej kadencji i być blisko ludzi. Czy, patrząc na obecną aktywność, sam się chce widzieć w tej roli? – Nie odpowiem, to byłoby nie w porządku wobec moich kolegów – ucina. Na deklaracje nie zgadza się także PO. Na giełdzie nazwisk od dawna jest Alicja Synowska, wicestarosta Świdnicki. – Ani tak, ani nie, ale nie wykluczam – odpowiada.

– Naszym kandydatem będzie Janusz Solecki, o ile zechce, bo jeszcze się nie zdecydował – odpowiada wprost Adam Markiewicz z SLD.

A jakie kroki podejmie Wspólnota Samorządowa, która przeżywa poważny kryzys? Wojciech Murdzek dyplomatycznie wykręca się od odpowiedzi, mówiąc, że decyzję ogłosi w stosownym czasie.

Najwięksi gracze wskazują jesień jako datę wyłożenia kart na stół.

Agnieszka Szymkiewicz

 

 

Poprzedni artykułArkadiusz Piech wraca do formy
Następny artykułAmatorzy fordów escortów