Po nieznacznej porażce 4:5 z Polonią Świdnica przyszedł czas na drugi sparing Zjednoczonych Żarów. Tym razem rywalem żarowian był spadkowicz z IV ligi zespół Nysy Kłodzko. Zjednoczeni wygrali to starcie na boisku rywala 5:3.
Spotkanie zaczęło się niedobrze dla podopiecznych Artura Sary. Piłkarze Nysy objęli prowadzenie po skutecznym strzale głową Cebulskiego, który wykorzystał dobre dośrodkowanie Stopy. W miarę trwania meczu Zjednoczeni zaczęli dochodzić coraz wyraźniej do głosu. Do przerwy potwierdzili swoją przewagę zdobywając trzy bramki. Dwa trafienia zaliczył Chłopek, jedno Uszczyk i do przerwy żarowianie prowadzili 3:1. Druga odsłona rozpoczęła się od bramki dla Nysy, jej autorem był Madej. W 70. minucie mieliśmy już remis. Tym razem drogę do bramki Hruszowca znalazł Ciupider. W ostatnim kwadransie gry przyjezdni udowodnili swoją wyższość zdobywając dwa gole. Niewęgłowskiego pokonali Dopieralski i Baziak, a mecz zakończył się zwycięstwem drużyny z naszego powiatu 5:3.
Nysa Kłodzko – Zjednoczeni Żarów 3:5 ( 1:3)
Bramki dla Zjednoczonych: Chłopek (2), Uszczyk, Dopieralski, Baziak
Zjednoczeni: Hruszowiec, Durma, Klimaszewski, Baziak, G. Pietruszka, Kołodziej, M. Pietruszka, Dubicki, Chłopek, Uszczyk, Dopieralski oraz Skorek