Jest już niemal pewne, że liceum w Świebodzicach zostanie połączone z tamtejszym zespołem szkół. – W Świdnicy takich działań w najbliższym roku nie planujemy – uspokaja starosta Zygmunt Worsa. Po zakończonym wczoraj naborze do szkół ponadgimnazjalnych powiat widzi jednak konieczność wprowadzenia zmian w sieci oświatowej.
Zdjęcie ilustracyjne
Ostatecznie do liceów, techników i szkół zawodowych w powiecie zapisało się nieco ponad 1300 uczniów. Najlepiej nabór wypadł w II Lo w Świdnicy, w który zadecydowano o utworzeniu dodatkowego, szóstego oddziału. W sumie naukę 1 września w tej szkole rozpocznie 180 uczniów. W I LO będzie 5 oddziałów i 150 licealistów, w III LO 4 klasy i 110 uczniów, w IV LO – 3 klasy i 90 uczniów. – Wciąż martwi mnie przekonanie, że liceum to znacznie lepszy wybór niż szkoła zawodowa – mówi Zygmunt Worsa. – Niestety, w naszym powiecie proporcje są zachwiane. U sąsiadów w liceach jest ok. 30% uczniów, u nas aż 50%.
W świdnickich szkołach zawodowych udało się zrealizować nabór, ale w każdej są tylko po trzy klasy technikum ( W ZS nr 1 dwie) i po jednej zawodowej (z wyłączeniem ZSE, gdzie jest dodatkowo klasa liceum sportowego i ZSH-T). O prawdziwej porażce mogą mówić Świebodzice. Z około 160 gimnazjalistów tylko nieco połowa zdecydowała się na kontynuację nauki w rodzinnym mieście. W liceum powstały tylko 2 klasy pierwsze, w Zespole Szkół – jedna, zasadnicza zawodowa. – Utrzymywanie dwóch budynków w tej sytuacji to generowanie kosztów, obciążających budżet powiatu – mówi Stanisław Szelewa, dyrektor wydziału oświaty w starostwie. – Połączenie najprawdopodobniej nastąpi od września przyszłego roku – dodaje starosta. – Zespół szkół przeniesie się do liceum.
Starosta już kilka miesięcy temu zapowiadał, że konieczna będzie reorganizacja szkolnictwa ponadgimnazjalnego w Świdnicy. – Na pewno jednak nie w najbliższym czasie – uspokaja. – Nabór w tym roku okazał się bardzo dobry, jednak trzeba liczyć się z tym, że w 2014 znów ubędzie około 10-15% uczniów w związku z niżem demograficznym.
Na razie upadł pomysł tworzenia zespołów licealno-gimnazjalnych. Propozycja prezydenta Świdnicy, by miasto podzieliło się po połowie z powiatem prowadzeniem takich zespołów nie zyskała akceptacji w powiecie. Doszło do jednej tylko tury rozmów i nie ma w tej chwili planów podjęcia kolejnych negocjacji.