352 filmy, w tym 196 pełnometrażowych, ponad 20 koncertów, wydarzenia i wystawy artystyczne, a wszystko to w ciągu 11 intensywnych dni. Na ponad tydzień – od 17 do 28 lipca – stolica Dolnego Śląska zamieni się w najważniejsze miasto na filmowej mapie świata – już po raz trzynasty goszcząc Międzynarodowy Festiwal Filmowy T-Mobile Nowe Horyzonty.
– Od sierpnia zeszłego roku idea festiwalu pozostała z nami na dłużej – a to za sprawą Kina Nowe Horyzonty, które od ponad dziewięciu miesięcy funkcjonuje przy ulicy Kazimierza Wielkiego we Wrocławiu. Nasz arthouse, „kino bez popcornu”, propaguje kinematografię, która przekracza główny nurt i proponuje ciekawsze, ambitniejsze spojrzenie na film. Oprócz stałego repertuaru, organizujemy przeglądy mniej znanych kinematografii, prowadzimy cykl Nowych Horyzontów Edukacji Filmowej dla młodzieży szkolnej i Akademie Filmowe dla studentów i wolnych słuchaczy, gościmy wydarzenia muzyczne i liczne wystawy. Festiwal T-Mobile Nowe Horyzonty jest najważniejszym i największym przedsięwzięciem. Nasz festiwal to miejsce dla tytułów bardziej ryzykownych, które często nie mają szansy wejść do dystrybucji albo są dopiero przed nią – mówi Roman Gutek, współtwórca imprezy.
Podczas festiwalu każdy, nawet najbardziej wybredny widz, znajdzie coś dla siebie. Organizatorzy przygotowali prawdziwe filmowe rarytasy: imprezę otworzą pokazy nagrodzonego Złotą Palmą w Cannes Życia Adeli – Rozdział 1 i 2 Abdellatifa Kechiche’a, laureat Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale Vic+Flo zobaczyły niedźwiedzia Denisa Côte oraz Computer Chess Andrew Bujalskiego. Natomiast na zamknięcie obejrzymy – premierowo w Polsce – pokazywany w konkursie głównym Berlinale film W imię… Małgośki Szumowskiej.
Oprócz tego, w programie znalazły się aż cztery sekcje konkursowe. W Międzynarodowym Konkursie Nowe Horyzonty zostaną pokazane premierowo niekonwencjonalne i autorskie filmy.
Podczas festiwalu zobaczymy także odkrycia i filmy nagradzane na najważniejszych światowych festiwalach, najnowsze dzieła mistrzów kina, m.in. Bruno Dumonta, Petera Greenawaya, Takashiego Miike, Amata Escalante, Jean-Luca Godarda, Danisa Tanovicia, Hirokazu Kore-edy czy Ulricha Seidla. Wydarzeniem festiwalu będą pokazy specjalne filmu Shirley – wizje rzeczywistości Gustava Deutscha, który ożywia na ekranie trzynaście obrazów legendarnego amerykańskiego artysty Edwarda Hoppera. Na pokazach specjalnych będzie można również obejrzeć głośny dokument The Story of Film – odyseja filmowa w reżyserii znakomitego krytyka i miłośnika kina Marka Cousinsa. Monumentalne, złożone z 15 godzinnych epizodów, dzieło zostało oparte na jego intrygującej książce z 2004 roku i stanowi subiektywną, wielowymiarową wizję historii kinematografii.
W programie również sekcja poświęcona neobarokowi francuskiemu (kultowe filmy Jean-Jacquesa Beineixa, Luca Besson i Leosa Caraxa), retrospektywy dzieł Waleriana Borowczyka i Hansa Jürgena Syberberga, przeglądy równoległego kina Rosji i szwajcarskich dokumentów muzycznych. Tematem tegorocznego Nocnego Szaleństwa będzie cyberpunk.
Tradycyjnie, na wrocławskim rynku zostanie zainstalowane kino plenerowe. Wielkim wydarzeniem będzie projekcja zrekonstruowanego cyfrowo legendarnego filmu niemego Pan Tadeusz Ryszarda Ordyńskiego z 1928 roku, do którego muzykę na żywo odegra orkiestra pod dyrekcją Tadeusza Woźniaka.
Na scenie muzycznej w klubie festiwalowym „Arsenał” usłyszmy najciekawszych artystów z całego globu. Wśród gwiazd – m.in. znany z zespołu Faith No More Mike Patton, który będzie dowodził we Wrocławiu rockową supergrupą Tomahawk, a dla fanów wysublimowanych dźwięków zaśpiewa wybitna piosenkarka i performerka Diamanda Galás.
Pełen opis wydarzeń, program festiwalu oraz cennik biletów (bilety dostępne zarówno w kasach kina, jak i on-line) można znaleźć na oficjalnej stronie imprezy: www.nowehoryzonty.pl. Swidnica24 będzie na bieżąco relacjonować wydarzenia z festiwalu.