– Spełniają się moje marzenia z dzieciństwa – wzruszenia nie kryje Jan Traczyński, wieloletni, emerytowany już nauczyciel przysposobienia obronnego w II LO w Świdnicy. Dzisiaj podczas sesji Rady Miejskiej z rąk Krzysztofa Kowalskiego, szefa WKU w Kłodzku, otrzymał nadany przez ministra obrony awans na stopień podpułkownika. Gratulacje składali m.in. przewodnicząca Rady Miejskiej Joanna Gadzińska i prezydent Wojciech Murdzek.
Przed wojną Jan Traczyński mieszkał z rodziną w Brodach, gdzie stacjonowało kilka jednostek wojskowych. Jego wzorem był jeden z oficerów. – Dziś już jego nazwiska nie pamiętam, ale wówczas pomyślałem, że chciałbym zostać podpułkownikiem jak on – mówi Jan Traczyński. Jako mały chłopiec w czasie II wojny światowej wykradał niemieckie mundury dla Armii Krajowej, trzy razy wymknął się spod ostrzału nazistów.
W 1946 roku wraz z rodzina trafił do Świdnicy. W 1952 zdał maturę w Liceum Pedagogicznym i trafił do Wojskowej Szkoły Artylerii w Gubinie. Nie został w wojsku, ale z wojskowością związał się do końca życia. Studiował w Krakowie, a później przez 36 lat był nauczycielem PO w II Liceum Ogólnokształcącym. Przez 10 lat pracował w zespole ds. obronności w Kuratorium Oświaty. Zakładał Izby Pamięci, od lat współpracuje z organizacjami paramilitarnymi, włącza się w inicjatywy upamiętniania zasłużonych żołnierzy. Prowadzi od lat kronikę. – Na awans czekałem długo, ale ten dzień nareszcie nadszedł – cieszy się ppułk Jan Traczyński.