Mimo ulewnego deszczu humory nie opuszczały uczestników Gryfiady. Dzieci ze świdnickich przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów przeszły w barwnej paradzie przez miasto, a na finał odebrały klucze do miasta i wykazały się talentami scenicznymi. W sobotę podczas Gryfiady Świdnica hucznie obchodziła Dzień Dziecka.
Korowód, pełny barwnych strojów gryfów, smoków i postaci ze świdnickich legend i historii miasta. Przemarsz zaczął się na placu Jana Pawła II, dalej uczestnicy szli ulicami Długą i Pułaskiego wreszcie wokół Rynku. Zanim zaczęły się przedstawienia, prezydent Wojciech Murdzek przekazał przedstawicielom najmłodszych mieszkańców miasta klucze do miasta. Na ustawionej w Rynku scenie widzowie mieli okazję obejrzeć wszystkie prezentacje artystyczne szkół, dotyczące historii miasta, legend herbowych i baśni. Wszystkie występy oceniało jury. Zanim jednak ogłoszono wyniki, widzowie obejrzeli jeszcze jeden spektakl, przygotowany przez uczestników pracowni teatralnej Młodzieżowego Domu Kultury i czeskiego Stowarzyszenia Trutnov – mesto draka. Karol IV przyjechał zdobywać rękę Anny Świdnickiej i prosił o nią brata ojca Anny Świdnickiej, czyli Księcia Świdnicko-Jaworskiego Bolka II, ponieważ ojciec Anny już wtedy nie żył. Tuż po zaręczynach książęcej pary jury ogłosiło werdykt. Najwyższe uznanie zdobyła prezentacja Szkoły Podstawowej nr 315, do której trafił Puchar Prezydenta i 3 tysiące złotych nagrody.
„Świdnicki Gryf i Trutnowski Smok” to mikroprojekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Glacensis w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska-Rzeczpospolita Polska 2007-2013. Nad przygotowaniem Świdnickiej Gryfiady czuwał Młodzieżowy Dom Kultury.