Świdnickie szkoły prześcigają się w pomysłach na przygotowanie rodzinnych festynów. Dzisiaj zabawa trwa w SP nr 105 i SP nr 6, a place wokół szkół pełne są dzieci, ich rodziców i dziadków.
„105” postawiła na… latanie. Największymi atrakcjami są pokazy modeli samolotów i helikoptera, a nad szkoła pojawi się najprawdziwszy balon. Od rozpoczęcia festynu trwała licytacja biletu na ten wyjątkowy przelot nad miastem. O ile tylko pogoda się nie zepsuje, śmiałkowie wyrusza w podniebną podróż. Nie brakuje oczywiście kiermaszów, konkursów, torów przeszkód, kawiarenki, występów artystycznych, dmuchanych zjeżdżalni. Na miejscu pojawili się także strażacy z OSP, prezentujący wóz bojowy i swoje umiejętności.
W „szóstce” uczestników, a raczej uczestniczki, będzie można rozpoznać po kolorowych warkoczach. Pomysł na barwne sploty cieszy się ogromnym powodzeniem, a dzielnie długiej kolejce stawiają czoła nauczycielki. Na miejscu są też policjanci, każde dziecko może wsiąść do radiowozu i na motocykl. Jest i loteria, i kawiarenka, i zabawa przy muzyce, i chusta Klanzy, i zabawy sportowe na Orliku, i dmuchana zjeżdżalnia, a wreszcie – także batut do skakania. A przede wszystkim jest mnóstwo gości.
W przygotowanie festynów zaangażowali się nauczyciele i rodzice, a ich wysiłek, – co widać po zadowolonych minach dzieci – nie poszedł na marne. Zabawa jeszcze trwa, warto skorzystać!
Oba festyny zapowiadaliśmy TU.