Sytuacja Polonii Świdnica wygląda coraz gorzej. Na sześć kolejek przed końcem rozgrywek biało-zieloni spadli na przedostatnie miejsce w tabeli. Stało się tak po przegranym 0:3 meczu z równie mocno walczącym o utrzymanie Piastem Karnin.
W pierwszych minutach meczu oba zespoły miały podobną ilość okazji do zdobycia gola. Najgroźniejszą sytuacje stworzyli sobie świdniczanie. Po dośrodkowaniu Laty z rzutu rożnego, piłkę głową trącił Salamon, a ta odbiła się od słupka. Gracze Piasta odpowiadali niecelnymi strzałami. Kilka minut później Szuba był bliski pokonania bramkarza Piasta, uderzył jednak minimalnie niecelnie z wnętrza pola karnego. W miarę trwania meczu gospodarze dochodzili coraz bardziej do głosu. W 30. minucie wyprowadzili groźną kontrę, jednak w naszej bramce dobrze spisał się Wierzbicki. Kilka minut później gracze z Karnina objęli prowadzenie. Po stracie piłki w środku pola groźną kontrę przeprowadzili gospodarze, a piłka po mocnym strzale Oijego znalazła drogę do bramki. W efekcie nasi zawodnicy schodzili na przerwę ze stratą jednego gola. Druga odsłona meczu zaczęła się bardzo źle dla biało-zielonych. W 54. minucie Lato sfaulował przeciwnika w polu karnym i otrzymał czerwoną kartkę. Dodatkowo sędzia wskazał na jedenasty metr, a Więckowski podwyższył rezultat na 2:0. Wynik meczu na 3:0 ustalił w 67. minucie Wieczorek. Poloniści próbowali zdobyć w tym spotkaniu honorowe trafienie. Dobre okazje w drugiej połowie mieli m.in. Fojna i Jaros, ale rezultat nie uległ zmianie. Polonia Świdnica przegrała z Piastem Karnin 0:3.
Piast Karnin – Polonia Świdnica 3:0 (1:0)
Polonia: Wierzbicki, Chrapek, Lato, Salamon (70’ Skrypak), Luber, Szuba (70’ Miętkiewicz), Fojna, G. Borowy, Jaros, Pietrzykowski (55’ Sz. Borowy), Kopernicki (74’ Klimczak)
/M.Rodziewicz/