Spowolnienie gospodarcze jest faktem, ale tak złych statystyk nikt się nie spodziewał. Bezrobocie w powiecie świdnickim skoczyło o prawie punkt procentowy. Na koniec grudnia 2012 wyniosło 14,2%. Jest jednak pocieszająca informacja. Powiatowy Urząd Pracy otrzymał dwa razy więcej środków niż na początku 2012 roku na aktywne formy zwalczania bezrobocia. Na start jest 10 milionów złotych. Dyrektor PUP zapowiada zwiększenie dotacji na doposażanie i tworzenie nowych miejsc pracy oraz zakładanie firm przez bezrobotnych.
Zdjęcie ilustracyjne
W grudniu 2012 roku w pośredniaku zarejestrowało się 584 bezrobotnych. Ogółem w powiecie bez pracy są 8 942 osoby. – Miesiące zimowe zawsze są trudniejsze, ale takiego wyniku mimo wszystko nie spodziewałem się – o przykrym zaskoczeniu mówi Tadeusz Kotlarski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. – Po raz pierwszy od wielu lat drastycznie spadła liczba nowych ofert pracy. W tej chwili jest ich około 140, a poprzednich latach o tej porze było od 250 do nawet 400. To wskazuje na ogromną ostrożność pracodawców, którzy obawiają się nie najlepszych zapowiedzi na 2013 rok. Nie ma także żadnej dużej inwestycji, która byłaby na finiszu i dawała nadzieję na nowe miejsca pracy.
Taka sytuacja zadecydowała o zmianach w polityce podziału środków na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. – Przy złych informacjach na szczęście jest ta dobra, która pewnie problemów nie rozwiąże, ale może choć trochę złagodzi sytuacje na powiatowym rynku pracy. Mamy więcej pieniędzy i nie będziemy na nie czekać do marca, jak było w zeszłym roku – dodaje dyrektor. – Nasz urząd ma już zapewnione 10 milionów złotych z budżetu państwa i środków europejskich. To na początek, bo w ciągu roku na pewno pojawią się kolejne. W 2012 na początku roku mieliśmy niewiele ponad 4 miliony, tak więc różnica jest ogromna.
Powiatowy Urząd Pracy chce przeznaczyć te środki na wszystkie, prowadzone w minionych latach formy, czyli staże, szkolenia, kursy. – Przede wszystkim chcemy jednak odpowiedzieć na najpilniejsze potrzeby – mówi Tadeusz Kotlarski. – Pracodawcy z powiatu świdnickiego są jednymi z najaktywniejszych na Dolnym Śląsku i chętnie tworzą miejsca pracy przy wsparciu z naszych funduszy. Dlatego chcemy dotacje na doposażenie nowych miejsc pracy zwiększyć do średnio 18 tysięcy złotych (będzie można otrzymać od 15 do 21 tysięcy). Do takich kwot podniesiemy także dotacje dla bezrobotnych, zakładających własne firmy. W ubiegłym roku było to o ok. 3 tysiące złotych mniej.
Więcej środków trafi także do lokalnych samorządów na zorganizowanie robót publicznych i prac interwencyjnych. Cały plan trafi w najbliższych dniach pod obrady Powiatowej Rady Zatrudnienia. Uruchomienie środków nastąpi zaraz po akceptacji starosty. – Mam nadzieję, że stanie się to jeszcze w styczniu – dodaje dyrektor. Informacje o tym, z jakich programów i na jaki cel będzie można otrzymać dotacje, pojawią na stronie internetowej PUP-u.
asz