Początkowo na piętrze mieszkał dzwonnik z rodziną, a na parterze najprawdopodobniej mieściły się pomieszczenia administracyjne. Po II wojnie światowej cały budynek był wykorzystywany na cele mieszkaniowe. Za trzy tygodnie w odrestaurowanych wnętrzach zbiegać się będą historie świdnickiego i pozostałych, z całej Polski, zabytków z listy światowego dziedzictwa UNESCO. Na 30 listopada zaplanowano uroczyste otwarcie i poświęcenie Centrum Promocji i Partnerstwa UNESCO przy placu Pokoju 1. Gruntowny remont trwał ponad rok. Prace w 70% zostały sfinansowane ze środków europejskich.
Zdjęcie Agnieszka Szymkiewicz
– Nie lubię słowa rewitalizacja, ale ono najpełniej oddaje to, co właśnie dzieje się z tym budynkiem – mówi Bożena Pytel z parafii ewangelicko-augsburskiej w Świdnicy. – Dom, bezpośrednio sąsiadujący z bramą wejściową, nie tylko odzyskał blask dzięki pracom konserwatorskim. On dostał drugie życie. Nareszcie będziemy mieli miejsce na całoroczne działania kulturalno-edukacyjne. Tu będą mogli się spotykać historycy, studenci, uczniowie i wszyscy mieszkańcy, którym bliski jest Kościół Pokoju i całe jego otoczenie. Już wkrótce rozpoczniemy realizację pierwszego z projektów, dla których bazą będzie właśnie nowe centrum.
W dawnym domu dzwonnika na parterze zostanie utworzony punkt informacyjny. – Tu będzie można skorzystać z informacji zawartych w naszym olbrzymim archiwum, dowiedzieć się więcej o historii placu Pokoju i Kościoła Pokoju, a także innych zabytków z listy UNESCO – wylicza Bożena Pytel. Na dole jest także sala wystawiennicza. Na piętrze natomiast powstało mini kino na 50 miejsc. – Mamy już kilka filmów o Kościele Pokoju. Chcielibyśmy także pozyskać filmy o innych zabytkach – dodaje Bożena Pytel. Przy okazji rewitalizacji domu dzwonnika odrestaurowany został niewielki budynek, który stał na zagraconym podwórzu. Ten obiekt znakomicie będzie nadawał się na prowadzenie niewielkiej pracowni artystycznej albo sklepu np. z rzemiosłem – Jesteśmy otwarci na propozycje. Jeden warunek jest taki, żeby działalność tu prowadzona wkomponowała się w cały charakter placu Pokoju – tłumaczy Bożena Pytel.
Jedną z atrakcji uroczystego otwarcia będzie wernisaż wystawy „Wiara jak serce ze spiżu. Skarby Kościoła Pokoju w Świdnicy.” Autorem scenariusza ekspozycji jest dr Piotr Oszczanowski. Będzie można zobaczyć bezcenne naczynia i księgi liturgiczne, pamiątki po znamienitych pastorach, dzieła sztuki, bogatą ikonografię i dokumentację życia wspólnoty luterańskiej. Wszystkie eksponaty będzie można obejrzeć po raz pierwszy.
Ambona w kolorach
Niemal w tym samym czasie, co remont domu dzwonnika, została przeprowadzona gruntowna restauracja ambony w Kościele Pokoju. 30 listopada zostanie poświęcona przez biskupa Ryszarda Bogusza, zwierzchnika Diecezji Wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Ufundowana w XVIII wieku przez świdnickiego papiernika Konrada Riedigiera kazalnica jest wybitnym dziełem barokowej snycerki i rzeźby. „Stan zachowania ambony jest bardzo zły, wręcz alarmujący. Drewno szeregu elementów zostało zniszczone przez owady z rodziny Anobium”, tak w swojej opinii napisał konserwator zabytków. Na wniosek parafii Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał w 2012 roku dotację na konserwację ambony Kościoła Pokoju. Konserwacja pozwoliła nie tylko uratować zabytek przez całkowitym zniszczeniem, ale także przywrócić jego pierwotny wygląd. Jak się okazało, barkowa kazalnica była pokryta farbami w bardzo nasyconych barwach. Dziś znów zachwyca tak, jak w XVIII wieku. Na swoje miejsce wróciła także klepsydra, która niegdyś odmierzała czas na głoszone przez księży luterańskich kazania.
Zdjęcie Ryszard Wójtowicz
Po wielu latach zastoju od początku lat 90-tych XX wieku trwa żmudny proces odnawiania wyjątkowego w skali światowej zabytku wraz z jego otoczeniem. Ten trud podjęła najmniejsza w Świdnicy parafia. Mimo że liczy niespełna 200 wiernych, z coraz lepszym efektem ratuje dla kolejnych pokoleń jedno z najbardziej magicznych miejsc w Świdnicy.
asz