Rapujący Czerwony Kapturek, sprytni Jaś i Małgosia, fajtłapowata Baba Jaga i zagubiony książę wywołali salwy śmiechu wśród uczniów, którzy dzisiaj w Gimnazjum nr 2 im. Polskich Olimpijczyków powitali pierwszy dzień w szkole. Zamiast górnolotnych przemówień nauczyciele i starsi gimnazjaliści postanowili młodzieży osłodzić pożegnanie wakacji. W tę atmosferę wpisali się zaproszeni gości, wśród których byli Waldemar Skórski, zastępca prezydenta Świdnicy, Tadeusz Niedzielski, dyrektor departamentu edukacji i kultury, ks. Kazimierz Jandziszak, radni i przedstawiciele nauczycielskich związków zawodowych.
– Nauka to taka drobna przeszkoda, by realizować marzenia – przekonywał zastępca prezydenta przywołując postać generała Rajmunda Andrzejczaka, który w sobotę gościł w Świdnicy. Szef 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza, urodzony świdniczanin, jako dziecko zamarzył, by jeździć pojazdami opancerzonymi. Dziś dowodzi cała brygadą. – Każdy z was ma takie same, jak on, szanse. Możecie być inżynierami, aktorami, poetami, kim zechcecie – Waldemar Skórski zachęcał do nauki.
Naukę w świdnickich szkołach podstawowych rozpoczęło dzisiaj 2603 uczniów, w gimnazjach – 1268.
Zobacz zdjęcia z rozpoczęcia roku szkolnego w Gimnazjum nr 2 i Szkole Podstawowej nr 6 w Świdnicy.