Sąd Apelacyjny w Poznaniu 7 września uchylił immunitet sędziemu Tomaszowi B., który przez wiele lat był rzecznikiem prasowym Sądu Okręgowego w Świdnicy i orzekał w trudnych procesach, m.in. gangu bokserów i wałbrzyskiej obwodnicy. Wniosek złożyła Prokuratura Rejonowa w Gdyni. Właśnie w Gdyni 12 lutego 2012 roku podczas zjazdu samochodem z promu sędzia B. został zatrzymany przez policję. Miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.
O śledztwie ws. sędziego i śledztwie napisał Tygodnik NIE w ostatnim numerze. – Do tej pory nie mogliśmy prowadzić postępowania ze względu na chroniący Tomasza B. immunitet – tłumaczy Witold Niesiołowski, prokurator rejonowy w Gdyni. – W tej chwili czekamy na orzeczenie sądu dyscyplinarnego. Dopiero gdy się uprawomocni, będziemy mogli przesłuchać sędziego i ewentualnie postawić zarzut.
Jak informuje sędzia Elżbieta Fijałkowska z Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, Tomasz B. wraz z immunitetem został zawieszony w wykonywaniu obowiązków, a jego pensja została zmniejszona o 25%.
Decyzja o rezygnacji Tomasza B. z funkcji rzecznika prasowego sądu, która przekazał dziennikarzom wczesną wiosną, była zaskakująca. Wówczas tłumaczył ją nawałem obowiązków.