Kilkuset miłośników podróżowania na trzy dni opanowało malowniczy zamek w Bolkowie. Wszystko za sprawą dziewiątej edycji Festiwalu Podróżników Trzy Żywioły. Od 7 do 9 września na terenie warowni wszyscy uczestnicy mieli okazję obejrzeć najciekawsze filmy podróżnicze, wziąć udział w specjalnych warsztatach i osobiście porozmawiać z pasjonatami wędrówek na wielką i małą skalę.
Mimo kapryśnej pogody, fantastyczna atmosfera utrzymywała się przez cały festiwal. –To świetna okazja, żeby spotkać interesujących ludzi, zobaczyć relacje z ich niezwykłych wypraw i dowiedzieć się jak za niewielkie pieniądze – przy odrobinie dobrej woli – można zwiedzić kawałek świata. Sama wróciłam niedawno z wycieczki autostopem do Norwegii. Tutaj mogłam wymienić doświadczenia z podobnie zakręconymi osobami – mówi Kamila, jedna z uczestniczek festiwalu.
Podczas Trzech Żywiołów każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Z pasją o swojej podróży opowiadała Magda Podsiadły, która przedstawiła historię zaklinaczy koni z afrykańskiego Ouagadougou. Bartosz Jastrzębski i Jędrzej Morawiecki oswoili Syberię – prezentując ją nie od strony wiecznych mrozów i unikalnej przyrody, ale przede wszystkim malowniczych mieszkańców. Wielkie wrażenie na widzach zrobiła relacja z podróży Stanisława i Bożeny Kotlarczyków, którzy opowiedzieli o pracy z osobami cierpiącymi na choroby oczu w Etiopii. Tomasz Grzywaczewski przybliżył uczestnikom festiwalu niesamowitą podróż nurtem Wisły, którą przemierzył razem z zaprzyjaźnionym Belgiem. Na koniec swoimi opowieściami słuchaczy zaczarował Piotr Pustelnik – gwiazda polskiego alpinizmu – zdobywca korony Himalajów. To tylko niektóre z wielu niezwykłych relacji, jakie zostały przedstawione na zamku w Bolkowie.
Dla wszystkich wielbicieli dziesiątej muzy organizatorzy przygotowali specjalne pokazy filmowe. Zobaczyć można było meksykański raj dla surferów, Francuzów wykonujących ewolucje na linach – wisząc kilkaset metrów nad ziemią, czy opowieść o fałszywym mistyku w filmie „Kumare. Guru dla każdego”. Ostatni z obrazów zdobył nagrodę „Czwarty Żywioł” dla najlepszej produkcji.
Dużym powodzeniem cieszyły się warsztaty podróżnicze. Łowcy Lotów, czyli Bartek Piziak i Marcin Niedziołka opowiedzieli o tanim lataniu – czyli jak kupować bardzo tanie bilety lotnicze. Dominik Bac zdradził jak za niewielkie pieniądze podróżować (nie swoim) jachtem po świecie. Ogromną rzeszę słuchaczy przyciągnął wykład Michała Witkiewicza „Jedziemy autostopem czyli ABC podróżnika – autostopowicza”. –Łapiąc autostop, pamiętajmy o różnicach kulturowych. Na przykład w krajach arabskich uniesiony do góry kciuk jest symbolem niemoralnej propozycji. Warto też zadbać o odpowiedni strój. Świetnym wabikiem są kamizelki odblaskowe – kierowcy zatrzymują się już z samej ciekawości. I najważniejsze – pamiętajmy o kulturze – zostawmy dobre wrażenie po sobie, żeby inni mieli również szansę złapać „stopa” – to tylko niektóre z porad Michała Witkiewicza.
– Atmosfera na festiwalu była fantastyczna. Warsztaty, filmy, wspaniałe opowieści podróżników i biesiady przy ognisku do białego rana. Doskonale spędzony czas! – mówi Ola, jedna z uczestniczek.
Następne spotkanie pasjonatów podróżowania na zamku w Bolkowie już za rok.
SA
