W najbliższy poniedziałek uczniowie podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych rozpoczną nowy rok szkolny. Wszyscy, którzy wybierają się na studia, mają jeszcze miesiąc wolnego. Wrzesień to nie tylko przedłużenie wakacji, ale także ostatni dzwonek na poszukiwania akademickiej stancji. Najczęstszym kierunkiem studenckiej migracji jest Wrocław. Uniwersytet Wrocławski, Politechnika Wrocławska, czy Uniwersytet Ekonomiczny – to tylko niektóre z uczelni stolicy Dolnego Śląska, które cieszą się dużym zainteresowaniem maturzystów ze Świdnicy i okolic. Jak co roku, rzesze absolwentów szkół opuszczają rodzinne domy, aby rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu.
– Przeprowadzka do Wrocławia to krok w stronę samodzielności – mówi Łukasz, student trzeciego roku Administracji na UWr. – Mieszkanie we Wrocławiu to nie tylko udogodnienie, pomocne przy nauce i dojazdach na uczelnię. To zupełnie nowe życie, nowy świat, nowi ludzie. Ci, którzy dojeżdżają mogą wiele stracić. Ale, poszukiwanie jest tak naprawdę ciężką sprawą. Pierwsze mieszkanie znalazłem dzięki znajomości. Przez rok mieszkałem z dwoma kolegami, również Świdniczanami. Na drugim roku nasze drogi się rozeszły i musiałem szukać lokum dla siebie od nowa. Najlepszymi miejscami na poszukiwania są popularne serwisy internetowe, np. gumtree.pl lub dlastudenta.pl. Po ostatnich doświadczeniach wiem, że szukanie stancji w grupie sprawia wiele trudności. Każdy ma inne wymagania, zwłaszcza wobec lokalizacji mieszkania. O wiele łatwiej jest znaleźć samodzielnie pokój, niż całe mieszkanie – dodaje.
Ceny wynajmu pojedynczego pokoju wahają się w granicach 500 złotych za miesiąc. Kwota zależy oczywiście od wielu czynników – m.in. odległości od centrum lub najbliższej uczelni. Do sumy za sam wynajem należy jeszcze doliczyć opłaty za rachunki oraz jednorazową wpłatę kaucji, która najczęściej równa się miesięcznej opłacie za czynsz. Taniej jest szukać pokoju dla dwóch osób, ale wtedy na rzecz ceny tracimy komfort. Warto również zwrócić uwagę, czy dany pokój to nie tzw. pokój przechodni, w którym intymność lokatora jest ograniczona. Jedną z najtańszych opcji mieszkaniowych jest oczywiście akademik. Na stronach poszczególnych placówek edukacyjnych można odnaleźć stosowne informacje na temat wymogów, które należy spełnić, aby otrzymać miejsce w akademiku. Miesięczny czynsz oscyluje w granicach 400 złotych. Warto też pamiętać o podpisaniu umowy z właścicielem, która zabezpieczy nas na wypadek ewentualnych roszczeń.
Tym, których nie stać na utrzymanie mieszkania lub nie chcą wyprowadzać się z rodzinnego domu, pozostają dojazdy. Koszt miesięcznego biletu to kwota od kilkudziesięciu do około stu złotych, w zależności od przewoźnika.
– Od października zacznę trzeci rok dojeżdżania ze Świdnicy do Wrocławia. – mówi Krzysztof, student trzeciego roku Kulturoznawstwa na UWr. – Wiele osób dziwi się, że mam siłę wstawać nieraz o 4 – 5 rano, żeby zdążyć na autobus, ale ja zdążyłem się już przyzwyczaić. Nie żałuję też, że nie ma mnie na każdej studenckiej imprezie. Dzięki dojazdom selekcjonuję wydarzenia, w których chcę wziąć udział. Jeśli coś się przedłuży, zawszę mogę liczyć na doraźny nocleg u dobrych znajomych. Największą niegodnością jest odwołanie lub przesunięcie terminu zajęć. Nieraz dopiero we Wrocławiu dowiadywałem się, że mam cały dzień wolny – dodaje.
Stanisław Abramik