Policjanci ze zdumienia przecierali oczy, gdy ujrzeli wynik na alkomacie. Kierowca mercedesa, który wcześniej stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi miał w wydychanym powietrzu 2,9 promila alkoholu! Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby na jego drodze pojawili się niewinni ludzie.
Do zdarzenia doszło przed godziną 17:00 na tzw łączniku autostradowym. Kierowca, najprawdopodobniej mieszkaniec Jaworzyny Śląskiej, wypadł z drogi na skrzyżowaniu Bolesławice – Bagieniec. Na miejscu nie było śladów hamowania. Po drodze skosił znak drogowy i barierkę, na której się zatrzymał. – Kierowcy została pobrana krew do badań. Pijany mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia – mówi Katarzyna Czepil, rzecznik prasowy KPP w Świdnicy.
tepe
Informację dostaliśmy na CYNK, dziękujemy.