Pułapki sprzedaży wysyłkowej

    3

    Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów i odpowiedzialności za produkt niebezpieczny stanowi m.in., iż „spełnienie świadczenia niezamówionego przez konsumenta następuje na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań”.

                Przesyłki te zwykle przesyłane są na adres domowy – albo jako przesyłki zwykłe, albo jako przesyłki za pobraniem. Przy przesyłkach zwykłych adresat dopiero po jej otrzymaniu może się zapoznać z jej zawartością i najczęściej (ze znajdującej się wewnątrz ulotki) dowiaduje się, że nadawca oczekuje uiszczenia określonej kwoty za rzecz, którą klient właśnie odebrał oraz, że konsument – jeśli nie odeśle przesyłki i nie oświadczy rezygnacji z zakupu – będzie otrzymywał dalsze przesyłki na zasadach prenumeraty.  Przy przesyłkach za pobraniem nadawca zleca poczcie zarówno transport przesyłki jak i pobranie od adresata określonej kwoty. Adresat, zanim przesyłkę odbierze, jest informowany, iż powinien za nią zapłacić, jednak przed dokonaniem zapłaty nie może się zapoznać z jej zawartością.

                Zwracam uwagę, iż bez względu na to, jaką treść mają informacje o warunkach umowy nadesłane konsumentowi wraz z towarem, który nie był zamawiany: a) działanie firmy jest jedynie ofertą (propozycją) zawarcia umowy, którą konsument może przyjąć lub odrzucić – nie powoduje automatycznego zawarcia umowy i zobowiązania klienta do działania według zasad ustalonych przez firmę; b) konsument nie ma obowiązku informowania firmy o braku woli zawarcia umowy, a tym bardziej odsyłania go nadawcy na swój koszt.

                Jeżeli w ulotkach informacyjnych nadesłanych wraz z towarem, który nie był zamawiany, znajdują się informacje typu: a) „jeżeli w ciągu 10 dni od chwili odebrania przesyłki inauguracyjnej nie nadeślą państwo odpowiedzi odmownej, będziemy w dalszym ciągu przesyłali (np.) kolejne części tematyczne serii wydawniczej co 3 tygodnie”; b) „nie jesteście Państwo zobowiązani do przyjmowania kolejnych przesyłek, możecie je odesłać nie otwarte w ciągu 10 dni” – to warunki takie są sprzeczne z przepisami prawa i nie dają firmie możliwości pociągania konsumenta do odpowiedzialności np. poprzez egzekwowanie zapłaty za towar, który nie był zamówiony.

                W razie sporu przedsiębiorca musi udowodnić fakt skutecznego prawnie zawarcia umowy z konsumentem i fakt wydania konsumentowi towaru. Stąd też bez pisemnej umowy oraz pokwitowania (potwierdzenia) odbioru towaru nie powstaje żadne zobowiązanie.

                Dla uniknięcia problemów związanych z opisaną sytuacją proponuję dobrze się zastanowić i przeanalizować propozycję przedsiębiorcy. Jednorazowe skorzystanie z oferty może bowiem spowodować lawinę niezamówionych przesyłek.

    Danuta Mazur

    Powiatowy Rzecznik Konsumentów

     

     

    Poprzedni artykułRyk silników nad lotniskiem [FOTO]
    Następny artykułPolecamy: Marek Krajewski „Rzeki Hadesu”