-Trzy teledyski już nakręcone, dwa nowe w drodze. Jedna płyta za nami, kolejna ukaże się niedługo. A do tego mnóstwo świetnych koncertów i stale powiększające się grono fanów, czego dowodem był wypełniony po brzegi klub Baszta wczorajszego wieczoru – tak krótko podsumowuje dotychczasowe osiągnięcia Zakazu Wjazdu Daniel Piórek, który jest wokalistą w świdnickim zespole od czterech lat. Grupa świętowała siódme urodziny.
– Przez ostatni czas nasza grupa przeszła sporą metamorfozę. Siedem lat temu, kiedy wszystko się zaczynało, zespół liczył dziewięcioro członków – w tym trzy wokalistki i był znany głównie z wykonywania muzyki country. Od kiedy ja pojawiłem się w Zakazie Wjazdu, nastąpiła niemała rewolucja. Staliśmy się bardziej rockowi, otworzyliśmy się na współpracę z osobami reprezentującymi inne spojrzenie na muzykę.
Zdaniem Daniela, urodzinowy koncert był dowodem nie tylko popularności zespołu, ale dał też sygnał, że świdniczanom brakuje imprez, na których spotykają się różne style muzyczne –Zaprosiliśmy gości, którzy nie koniecznie są rockmanami. Fani np. hip – hopu też mieli chwilę dla siebie.
Zakaz Wjazdu jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się grup w regionie. – Jesteśmy otwarci na muzyczny dialog. Kiedy tylko ukaże się drugi album, zaczynamy intensywną promocję krążka. A na koncertach dajemy z siebie wszystko, tak jak zrobiliśmy to wczoraj.
Zakaz Wjazdu tworzą:
Daniel Piórek (wokal), Sylwester Wenerski (perkusja), Mariusz Woliński (bass), Piotr Krakowski (gitara), Artur Wojtysiak (klawisze).
Gościnnie wystąpili:
Natalia Różańska (Ex-Resist), Martyna Baranowska (Rayne), Michał Kulniew (TheFloorators), Czarny (Post Scriptum), Mateusz Chmielewski (Spaceman), Józef “Święty” Kołcz (InnerI), Pablo (Zero Procent), Marek Waszczyński, NzU
Stanisław Abramik/ Foto Gabrysia Pierlak
