Strona główna Magazyn Kuchnia Czary Penelopy: Lebkuchen, mięciutkie pierniczki

Czary Penelopy: Lebkuchen, mięciutkie pierniczki

0

Są takie pierniczki, które  można  upiec nawet w świąteczny dzień i wypełnić dom zniewalającymi zapachami. Nie wymagają one długiego leżakowania w puszce, by zmiękły i w zasadzie nadają się do jedzenia od razu. Lebkuchen – bo je mam na myśli – to tradycyjne norymberskie pierniczki – jedne z najlepszych na świecie.  Mięciutkie, rozpływające się w ustach, lukrowane lub polane czekoladą, w środku z drobniutko pokrojonymi skórkami cytrusów i migdałów. Zupełnie inne niż polskie czy szwedzkie.  Dodatkowo przepis na nie jest bardzo łatwy i szybki. Zatem  –  do dzieła.

Składniki (na ok 40 sztuk):

–   250 g mąki (użyłam mąki pszennej, typ 650)

–  85 g zmielonych migdałów

–   3 łyżeczki przyprawy do piernika

–   łyżeczka cynamonu

–   łyżeczka proszku do pieczenia

–   pół łyżeczki sody oczyszczonej

–   200 ml płynnego miodu

–   85 g masła

–   50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej lub cytrynowej, drobno posiekanej

Mąkę przesiałam z proszkiem do pieczenia i sodą, wymieszałam z migdałami, przyprawą do piernika i cynamonem. Miód i masło umieściłam w garnuszku o grubym dnie i podgrzałam do ich rozpuszczenia. Mieszankę lekko przestudziłam i dodałam do mąki (mieszanka maślano-miodowa ma być ciepła). Połączyłam wszystkie składniki. Dodałam posiekaną skórkę pomarańczową (może być cytrynowa bądź pół na pół, a  ja jeszcze dorzuciłam niewielką garść posiekanych orzechów włoskich). Odstawiłam do przestygnięcia. Z masy ulepiłam ok. 40 kulek mniejszych od orzecha włoskiego, spłaszczyłam i ułożyłam w sporych odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (do spłaszczania kulek użyłam szklanki na stopce o wklęsłej podstawce. Dzięki temu pierniczki uzyskały lekko zaokrąglony wierzch: przypominały kapelusze grzybków. Przed każdym spłaszczaniem kuleczki zwilżałam stopkę szklanki wodą – dzięki temu pierniczki nie przyklejały się do dna szklanki). Piekłam 15 minut w temp. 180 stopni. Ciastka zostawiłam do przestygnięcia, a następnie  je lukrowałam. Akurat tego dnia moja córeczka zaprosiła swoje dwie ulubione koleżanki z klasy do domu, na wspólne pieczenie świątecznych ciasteczek. Mając dodatkowe dwa chętne do lukrowania serduszka, bardzo szybko uporałyśmy się z lukrowaniem. Degustacja również odbywała się błyskawicznie!

Składniki na lukier:

–   200 g cukru pudru

–   sok z połówki cytryny lub pomarańczy + kilka łyżek gorącej wody

Cukier puder umieściłam w miseczce. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodawałam sok i wodę, ucierając cukier razem z płynem przy pomocy miksera. Gdy otrzymałam lejący lukier, wówczas smarowałam nim pierniczki i odstawiłam do całkowitego zastygnięcia lukru. Ciasteczka po udekorowaniu lukrem miękną i mogą od razu być spożywane. Pierniczki przechowujemy w puszce.

Pragnę życzyć wszystkim Czytelnikom Świdnica24 dużo miłości, dużo wspólnie spędzanego czasu – ot chociażby podczas przygotowywaniu posiłków, co nie tylko jest świetną zabawą, lecz okazją do rozmów, żartów i po prostu cieszenia się sobą. Życzę Wam samych obfitości i szczęścia. Oraz przepysznych rarytasów spożywanych w rodzinnym gronie.

Penelopa Rybarkiewicz – Szmajduch z rodziną

Poprzedni artykułZnanenieznane.pl: Na tropie dolnośląskich ruchomych szopek
Następny artykułTkanie życia. Dorota Michalak – Kurzewska i Tomasz Kurzewski