Miażdżące są wyniki raportu specjalnego zespołu radnych, powołanego do zbadania sytuacji w świnickiej Straży Miejskiej. – Zarządzanie Strażą Miejską zatrzymało się w epoce późnego komunizmu – nie owija w bawełnę przewodnicząca zespołu, radna Julitta Stefańska – Broda. – Moim zdaniem komendant powinien odejść – dodaje. Decyzja należy do prezydenta miasta.
Komendant Straży Miejskiej w Świdnicy Stanisław Rybak
11-stronicowy protokół z trwającej od lipca do września bardzo szczegółowej kontroli został przedstawiony podczas wczorajszego posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego Rady Miejskiej. To właśnie tej komisji Rada Miejska zleciła zbadanie sytuacji w Straży Miejskiej, a powodem były liczne skargi. Zastrzeżenia znalazły odzwierciedlenie w raporcie.
Z kontroli wynika m.in. fatalne wykorzystanie strażników do faktycznej pracy. Na 42 strażników służbę patrolową pełni tylko 23. Reszta wykonuje prace biurowe. Nie ma żadnego planu rozwoju SM. Zarządzanie finansami polega na dysponowaniu płacami, które stanowią 90% budżetu. Nie ma systemu nagradzania najbardziej pracowitych i skutecznych strażników. Stosowane są wyłącznie nagrody finansowe, przyznawane uznaniowo, bez regulaminu. W ubiegłym roku komendant Stanisław Rybak otrzymał 2,5 tysiąca złotych nagrody, kadra kierownicza po 2 tysiące, inspektorzy po 1000, strażnicy po 700 złotych, aplikanci po 345. Dopiero w tym roku komendant dwa razy zastosował pochwałę.
Obrazu dopełnia brak porozumienia ze związkami zawodowymi, fatalne mundury i buty, niewykorzystywanie rowerów do patrolowania miasta, załatwianie przez komendanta spraw prywatnych w czasie pracy, brak jakichkolwiek własnych programów profilaktycznych. W protokole czytamy też, że „Komendant zbyt hojnie korzystał ze swoich uprawnień zwalniania od kar pieniężnych czym mógł naruszyć procedury udzielania pouczeń za wykroczenia z art. 92a kw”. Komisja stwierdziła również, że Straż Miejska dysponuje przestarzałym sprzętem do odczytu zapisu z monitoringu.
Zdanie odrębne do protokołu zgłosił niemal w ostatniej chwili radny Krzysztof Grudziński. Z tego powodu komisja odłożyła głosowanie nad raportem do kolejnego spotkania. Wyniki kontroli zostaną przedstawione Radzie Miejskiej podczas listopadowej sesji, później raport trafi do prezydenta, który jest jedyną osobą, mogącą podjąć decyzję w sprawie ewentualnych zmian w Straży Miejskiej. Komendant Stanisław Rybak będzie miał prawo ustosunkować się do ustaleń zespołu kontrolnego.
Przewodnicząca Julitta Stefańska-Broda (na zdjęciu) nie ma wątpliwości, jakie powinny być dalsze decyzje. Posłuchaj:
Komendant Stanisław Rybak nie zgadza się z ustaleniami. Posłuchaj:
Agnieszka Szymkiewicz