Magazyn Swidnica24.pl bez cenzury

    0

    Cotygodniowy Magazyn Swidnica24.pl z założenia jest lekturą lekką i nic się w tej kwestii nie zmieniło mimo poważnie brzmiącego tytułu. Powód takiego właśnie początku weekendowego spotkania z naszymi Czytelnikami sprowokował swoim felietonem Wacław Piechocki, który w swoim felietonie „O nieautoryzowanych „ogórach”, święcie buziaków i czym popadnie” porusza kwestię cenzury w polskim prawie prasowym, którą w czambuł potępił Europejski Trybunał Praw Człowieka. Cóż to ma do lektury lekkiej i przyjemnej? Ano tyle, że gdyby dziennikarze nie byli zmuszani przez wszelkiej maści polityków do literalnego stosowania prawa prasowego, wywiady byłyby barwne i soczyste. Tymczasem poddane autoryzacji często zamieniają się w pełną frazesów poprawną politycznie papkę. Czyżby jednak  nadchodziło nowe?

    Cenzura nie tknęła subiektywnego spojrzenia Kamila Franczaka na letni koncert TVP2 i Radia ZET. O śmieszności koncertów „na żywo” w telewizji poczytają Państwo w dziale Muzyka. Warto dowiedzieć  się od naocznego świadka, ile przy takich transmisjach jest braw w brawach.

    Oczywiście nie brakuje w tym wydaniu Magazynu cennych porad Powiatowego Rzecznika Konsumentów, zachęty do poczytania książki niekoniecznie na lato i pysznego przepisu czarodziejki Penelopy na letnie danie obiadowe. Ale szczególnie polecamy spotkanie z bohaterką „Tkania życia”. Fascynująca postać, która jak nikt zna smaki i zapachy przypraw z całego świata, a przy tym wiodła niezwykle barwne życie. Zapraszamy na spotkanie z Anną Gosthorską. Co mieszkankę Pogorzały łączy z egzotyczną Besarabią? Warto sprawdzić!

    Miłej lektury! Magazyn znajdą Państwo jak zawsze w menu.

    Poprzedni artykułRozliczenie zużycia wody
    Następny artykułTrwa XIV Festiwal Teatru Otwartego