Ponad 11 tys. zł udało się zebrać podczas charytatywnego meczu rozegranego pomiędzy świdnicką drużyną złożoną z obecnych i byłych piłkarzy Polonii Świdnica oraz drużyną piłkarskich gwiazd. Wprawdzie mecz zakończył się wygraną świdnickich piłkarzy, ale tego dnia wynik nie był istotny. Liczyła się przede wszystkim pomoc byłemu piłkarzowi klubu Polonii Świdnica – Lesławowi Makarewiczowi, który wskutek nieszczęśliwego wypadku jest sparaliżowany. Tego dnia nie zawiedli także kibice, którzy chętnie wrzucali pieniądze do puszek i brali udział w licytacji koszulek piłkarskich.
Pomysłodawcami meczu są: Remigiusz Jezierski – były piłkarz Polonii Świdnica, a obecnie wicemistrza Polski Śląska Wrocław oraz radny Rady Miasta Świdnica – Wiesław Żurek. W akcję zaangażował się Polski Związek Byłych Piłkarzy, a relację z imprezy zamieściły kanały sportowe Canal +. Sobotnie spotkanie było dla kibiców futbolu z powiatu świdnickiego sporym wydarzeniem. Tuż przed godz. 16.00 trybuny stadionu przy ul. Śląskiej wypełnione były po brzegi. Wszyscy chcieli zobaczyć piłkarzy z polskiej ekstraklasy w akcji, a przede wszystkim bramkarza Manchesteru United – Tomasza Kuszczaka.
– Bardzo się cieszę, że mogę tutaj być i nieważne, ile przejechałem kilometrów, ważna jest pomoc drugiemu człowiekowi – mówił Tomasz Kuszczak.
Niestety, z powodu warunków kontraktu Kuszczak nie mógł tego dnia stanąć w bramce futbolowej reprezentacji gwiazd. Godnie zastępował go jego brat. Oprócz nich do Świdnicy przyjechali: Kaczmarek, Żytko, Jawny, Dymkowski, Grzyb, Augustyn, Kowalczyk, Piątkowski, Żewłakow, Jezierski, Piech, a także dwie piłkarki – Magdalena Basiuk i Marta Mędrek.
Po stronie gospodarzy zagrali: Hruszowiec, Filipczak, Solarz, Fojna, Marszałek, Goździejewski, M. Kopernicki, Pawłowski, Borys, Szuba, Michalski, Mojsa, G. Kopernicki, Łagiewka, Salamon, Śmiałowski, Stitou.
Zanim rozpoczęto grę, piłkarzy przywitali: wicestarosta Alicja Synowska oraz wiceprezydent Świdnicy Ireneusz Pałac, którzy wręczyli gościom materiały promujące nasz powiat i jego stolicę. Zaraz po tym nastąpiła prezentacja drużyn, wspólne zdjęcie i oficjalnie rozpoczęto spotkanie. Rozegrano dwa mecze po 30 min. Pierwsza połowa spotkania toczyła się pod dyktando gości. W siódmej minucie piłkę do siatki gospodarzy skierował Remigiusz Jezierski. Tuż przed przerwą wynik na 2:0 podwyższył Marcin Żewłakow.
Po przerwie tempo dyktowali gospodarze. W 35 minucie kontaktowego gola zdobył Przemysław Borys, a do remisu doprowadził Roman Pawłowski. Świdniczanie nie zwalniali tempa i w 54 minucie po skutecznej akcji Jacka Fojny prowadzili 3:2. W ostatnich minutach meczu rezultat na 3:3 ustalił Błażej Augustyn. O wyłonieniu zwycięzcy zadecydował pojedynek rzutów karnych. Gospodarze trafili komplet (Pawłowski, Filipczak, Stitou), wśród gości rzuty karne wykorzystali Żewłakow i Augustyn, przestrzelił Arek Piech. Tym samym miejscowi wygrali wynikiem 3:2.
W trakcie meczu oprócz zbiórki pieniędzy trwała licytacja piłkarskich gadżetów wystawionych na aukcje przez gwiazdy polskiej piłki. Całkowity dochód z meczu przekazano Lesławowi Makarewiczowi.
Monika Żmijewska
[photospace]