Nigeria, najludniejsze i najbiedniejsze państwo Afryki, słynące z drzew kakaowca, filmów produkowanych setkami w Nollywood, zachwyciło uczniów Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystycznych w Świdnicy. – Nie tyle państwo, co ludzie, z ich żarliwą wiarą, umiłowaniem tańca i niezwykle egzotyczną kuchnią – z entuzjazmem przyznaje Paulina Roniewska, która wraz z kolegami i koleżankami podchwyciła pomysł swojej nauczycielki, by poznać i afrykańskie potrawy, i obyczaje.
– Przestudiowaliśmy liczne przepisy, a część wypróbowaliśmy, przygotowując aranżację wielkanocnego stołu w stylu nigeryjskim – wyjaśnia Ewa Rudownik, nauczycielka przedmiotów gastronomicznych. – To zainteresowanie nie jest związane z oficjalnymi kontaktami naszej szkoły, a z moimi osobistymi doświadczeniami.
Pani Ewa była gościem na weselu Wojciecha Sielskiego we Wrocławiu, który poślubił Nigeryjkę z plemienia Joruba, Ade. – Przyjechała niezwykle liczna rodzina panny młodej, w tradycyjnych strojach, z bębnami i oczywiście fantastycznymi przepisami na potrawy, których smak mnie zachwycił. Choć trzeba przyznać, że dla Polaków może to być smakowy szok, bo kuchnia nigeryjska wykorzystuje chili w ogromnych ilościach. Dania po prostu palą.
To osobiste doświadczenie pani Ewa postanowiła wykorzystać na zajęciach, zachęcając przy tym uczniów do poznania historii i obyczajów nigeryjskich. – Dowiedzieliśmy się, że aż połowa mieszkańców tego kraju to chrześcijanie, którzy do wiary podchodzą z niezwykłą powagą i są o wiele bardziej żarliwi niż my, Polacy – mówi Paulina. – Kościoły są pełne wiernych, którzy mimo wielkiego ubóstwa jak mogą przyozdabiają swoje świątynie. Z gałganków tworzą kwiaty, owoce, motyle. W święta spotykają się całe, ogromne rodziny.
– Stół wielkanocny w Nigerii do naszego w żadnej mierze nie jest podobny – dodaje Ewa Rudownik. – Po pierwsze, ze względu na biedę mięso jest wielkim rarytasem, dominują dania wegetariańskie. Niestety, nie wszystko da się ugotować w Polsce. U nas na przykład nie można nigdzie kupić sproszkowanej fasoli, która w nigeryjskiej kuchni jest bardzo ważna. Nie zaryzykujemy także przygotowania narodowego dania Nigerii – gotowanej głowy kozła, którą je się na dodatek palcami.
Z powodzeniem udało się jednak wypróbować kilka przepisów. Łagodniej, pod polski smak doprawione, okazały się wyśmienite. Dla wszystkich, którzy chcieliby jeszcze urozmaicić swój świąteczny stół lub spróbować czegoś nowego po Wielkiej Nocy, prezentujemy przepis na zupę z orzeszkami:
Składniki
4 szklanki bulionu drobiowego, 1 papryczka chili, 100 g drobno posiekanej cebuli, 100 g drobno posiekanej zielonej papryki, 150 g masła orzechowego
Przygotowanie
Najpierw należy zagotować bulion drobiowy, następnie papryczkę chili oczyścić z nasion, rozgnieść i wrzucić do bulionu. Do całości dorzucić posiekane cebulę i paprykę zieloną. Zmniejszyć ogień i gotować do momentu, aż warzywa będą miękkie. Następnie dodać masło orzechowe. Całość mieszać do roztopienia masła i uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji.
asz
