Policjanci z komisariatu w Strzegomiu ustalają, kim był zmarły, znaleziony w kamieniołomach nieopodal miasta. Na zwłoki natknął się przypadkowy spacerowicz.
– Zmarły mężczyzna był w wieku między 40 a 50 lat – mówi prokurator Marek Rusin. – Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów. Nie ma jednak żadnych śladów, wskazujących na zabójstwo.
Obok zmarłego leżały butelki po piwie. Niewykluczone, że przyczyną zgonu było zachłyśnięcie, jednak o szczegółach będzie można mówić dopiero po sekcji zwłok.
asz