W powiecie świdnickim powstanie kolejne ciało doradcze. Powołanie Rady Gospodarczej to inicjatywa Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich i jednocześnie jeden z efektów projektu „Strategia Zarządzania Zmianą Gospodarczą”.
– Brakuje nam wszystkim informacji i to na wielu polach – mówił podczas konferencji prezentującej projekt Edward Szywała, prezes SPiKŚ. – Przede wszystkim potrzebna jest stała konsultacja ze szkołami powiatu w sprawie kształcenia przyszłych kadr. Po drugie – praktycznie nie ma żadnej płaszczyzny kontaktów z dużymi inwestorami w specjalnej strefie ekonomicznej. Bardzo często zdarza się tak, że zlecenia od tych firm na poddostawcy czy różnego rodzaju prace dostają mali i średni przedsiębiorcy z odległych zakątków kraju, tymczasem z powodzeniem mogłyby je wykonywać lokalne firmy. Muszą jednak wiedzieć, że są potrzebne.
Budowanie takiej platformy informacyjnej byłoby jednym z zadań Rady Gospodarczej, która powstanie jeszcze w lutym. W jej skład wejdzie 15 osób, przedstawicieli organizacji przedsiębiorców, samorządów, związków zawodowych. – Ta Rada może spełnić jeszcze jedno bardzo ważne zadanie – uaktywnić młodzież, która boi się biznesu i wiąże swoją przyszłą karierę z pracą na etacie. A przecież potrzeba nam nowych, prężnych ludzi, którzy będą rozwijać gospodarkę w powiecie świdnickim – uzupełnił Edward Szywała.
Rada ma także konsultować z samorządami strategie miast i gmin czy plany zagospodarowania przestrzennego, a także zmiany w prawie lokalnym. – Nie ma mowy o stworzeniu jakiegoś niebezpiecznego styku samorząd – biznes – zapewnia Anna Borowska ze starostwa. – Do tej pory praktycznie głosu przedsiębiorców w takich sprawach nie było. Przymiarki do powołania Rady Gospodarczej trwały wiele lat, jednak dopiero projekt współfinansowany przez Unię Europejska pozwolił na ich skonkretyzowanie. Przede wszystkim przez kilka miesięcy przy udziale dziesiątek ludzi sporządzono diagnozę stanu gospodarczego powiatu, która daje podstawę do opracowania wieloletniej strategii.
Co z tego wynika dla przeciętnego mieszkańca? – Świadomość, jakie branże rozwijają się najdynamiczniej, w co warto inwestować i jak można na poziomie lokalnym ułatwić życie przedsiębiorcom, daje jeden wymierny efekt – więcej miejsc pracy i większą stabilność dla mieszkańców – przekonuje Anna Borowska.
asz