W kilkanaście minut 25-latek ze Świdnicy dopuścił się trzech przestępstw. W sklepie przy ulicy Komunardów ukradł 12 piw, użył przemocy wobec broniącej towaru sprzedawczyni, spoliczkował jednego policjanta, a drugiego znieważył. Całej trójce zagroził także śmiercią.
Mężczyzna za wszelka cenę chciał zostać w posiadaniu łupu. Podczas napaści miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany doprowadzony do prokuratury. Sąd zadecydował o zastosowaniu 3-miesięcznego aresztu.
Mężczyzna odpowie za napaść na policjanta, groźby karalne i kradzież rozbójnicza. Grozi mu do 10 lat więzienia.