Nasz Czytelnik Endi przesłał nam film, który trzyma w napięciu od samego początku. Zaczyna się jak u Hitchcocka – od trzęsienia ziemi a później napięcie rośnie. Różnica jest taka, że na końcu mamy happy end. Pojawia się …nadzieja.
Na placu Drzymały w Świdnicy samochody tańczą na lodzie. – Zabraliśmy sprzed domu nasz pojazd. Zaalarmowaliśmy odpowiednie służby i czekamy – mówi jeden lokatorów kamienicy przy pl. Drzymały. Na filmie widać, jak kierowcy nie panują nad swoimi pojazdami. Jednym udaje się w ostatniej chwili skręcić, inni nie mieli takiej możliwości i wjeżdżają na chodnik lub do bramy.
Zobacz film nadesłany przez Endiego. Dziękujemy za CYNK