Od 3 miesięcy do 5 lat więzienia grozi 48-latkowi ze Świdnicy, który w sierpniu wymyślił zabawę rodem z podstawówki. Dojrzały chyba tylko ze względu na metrykę mężczyzna rzucił z okna kamienicy przy Pułaskiego puszką z konserwą. Trafiła w maskę zaparkowanej na ulicy hondy. Uszkodzenia właściciel wycenił na 500 złotych.
Po trzech miesiącach od tego zdarzenia policjanci ustalili i odnaleźli autora głupiej zabawy. Mężczyzna przyznał się do winy. Na jaką ostatecznie karę zostanie skazany, zadecyduje sąd.