Rom odpowie za zabójstwo

    0

    Prokuratura Rejonowa w Świdnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Rafałowi Z. , który w połowie czerwca zakatował na śmierć recepcjonistę z hotelu, znajdującego się obok OSiR-u w Świebodzicach. Lista zarzutów za przestępstwa dokonane jednej nocy przez 30-letniego Roma jest długa.

    14 czerwca mężczyzna świętował ze znajomymi powrót z pracy w Wielkiej Brytanii. Około 3 nad ranem impreza się skończyła, goście wyszli, a wraz z nimi Rafał Z. Postanowił jednak wrócić do środka. Wybił szybę w bocznych drzwiach do restauracji, a po wejściu ukradł 740 złotych utargu z baru i zaczął wynosić skrzynki z alkoholem. Hałas prawdopodobnie obudził recepcjonistę. Zanim jednak zdążył zareagować, został brutalnie zaatakowany. 30-latek bił swoją ofiarę po głowie, korpusie, wreszcie powalił na ziemię i zaczął po recepcjoniście skakać. Półprzytomnego obrabował z dokumentów i karty kredytowej. Wołanie o pomoc usłyszeli goście hotelu. Jeden z nich zbiegł na dół i chciał napastnika odciągnąć, ale został uderzony. Rafał Z. pobiegł na górę i próbował kolejnej kradzieży. Spłoszony, zaczął uciekać, jednak został zatrzymany. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, niestety, recepcjonista już nie żył.

    Jak się okazało, Rafał Z. był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów, stwierdził jednak, że większości wydarzeń nie pamięta. Mężczyzna był wcześniej karany. Teraz grozi mu kara dożywotniego więzienia za zabójstwo.
    Prokuratura nadal prowadzi śledztwo w innej sprawie, w której również głównym bohaterem jest 30-letni Rom. W maju tego roku doszło do napadu rabunkowego na Hotel Księżyc w Świebodzicach. Podejrzani w tej sprawie są Rafał Z. i 16-letni syn cygańskiego wójta. Decyzją sądu nastolatek będzie w śledztwie traktowany jak dorosły.

    Poprzedni artykułCzeka na właściciela
    Następny artykułZderzenie Tira i osobówek przed Mokrzeszowem