Jedna nosi imię Juliusza Słowackiego, druga – wspaniałego lekarza Jana Mikulicza Radeckiego. Trzecia wciąż czeka na patrona. Ale najważniejsze, że już są i służą wszystkim podróżnym, korzystającym z dworca PKP w Świebodzicach.
Ławki dla pasażerów na świebodzickim dworcu stanęły kilka dni temu. W piątek, 28 maja, odbyło się ich uroczyste oddanie do użytku. To zasługa harcerzy ze świebodzickiej drużyny Troter, którzy już od kilku miesięcy za główny cel swojej pracy postawili sobie uratowane tutejszego dworca kolejowego przed całkowitą dewastacją. W marcu odmalowali część korytarza, potem zamontowali ciekawą wystawę poświęconą historii tej linii kolejowej. A teraz przyszedł czas na ławki. Harcerze zorganizowali zbiórkę, pozyskali też sponsorów i dzięki temu pasażerowie mogą wreszcie oczekiwać na pociąg wygodnie siedząc.
- Od tego jest trzeci sektor – śmieją się Kuba Sobczyk i Urszula Jaworska, przyboczny i drużynowa Trotera. – Bardzo chcielibyśmy, żeby dworzec w Świebodzicach został wyremontowany, to było kiedyś piękne miejsce, przyjeżdżało tu wiele osobistości jak chociażby poeta Juliusz Słowacki czy mieszkający w Świebodzicach dr Mikulicz-Radecki, który dojeżdżał pociągiem do pracy do Wrocławia. Postanowiliśmy więc coś zrobić. Zaczęło się od malowania, potem pomyśleliśmy o ławkach.
Harcerze namówili do swojej akcji innych. Jedną z ławek ufundował burmistrz miasta Bogdan Kożuchowicz.
- – To świetny pomysł, bardzo się cieszę, że harcerze przyszli z taką propozycją do miasta, dworzec jest przecież jego częścią, choć nie należy do gminy – mówi burmistrz. – Mam nadzieję, że ławki będą służyć długo podróżnym, a wandale będą się od nich trzymać z daleka.
Drugą ławkę ufundowali pracownicy TERMET S.A., trzecią harcerze z Trotera, z własnych, zarobionych podczas różnych prac pieniędzy. Koszt jednej ławki to ok. 500 zł. Fachowo zamontowali je na peronie pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej.
Wszystko, rzecz jasna, za zgodą PKP. Podczas piątkowej uroczystości na dworcu pojawił się przedstawiciel PKP nieruchomości w Wałbrzychu, który bardzo dziękował harcerzom za akcję, przepraszając jeszcze raz za niefortunne wydarzenie z początku maja, kiedy to pracownicy kolei bez powiadamiania harcerzy zdjęli ich wystawę, wcześniej żądając opłaty za jej umieszczenie na dworcu. Na szczęście nieporozumienie szybko wyjaśniono i wystawa wróciła na swoje miejsce. Usłyszeliśmy też optymistyczne wieści – PKP zamierza jeszcze w tym roku przystąpić do kapitalnego remontu zabytkowego budynku w Świebodzicach, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Jest więc szansa, że świebodzicki dworzec naprawdę wypięknieje.
Podczas piątkowej uroczystości kilka słów na temat historii linii kolejowej biegnącej przez Świebodzice opowiedział profesor Krzysztof Jaworski. Harcerze ogłosili także konkurs na patrona trzeciej ławki. Ma to być sławna osoba, która przyjechała do miasta pociągiem. Jeśli ktoś już myśli o Goethem, romantycznym poecie niemieckim, to niestety – autor „Cierpień młodego Wertera” przybył do miasta dyliżansem.
