Pod opiekę psychologów trafiła 11-latka ze Strzegomia, która była gwałcona i molestowana seksualnie przez najbliższych jej mężczyzn.
Dziewczynkę krzywdzili dziadek i ojciec. Sprawa wyszła na jaw dopiero trzy miesiące temu, gdy dziewczynka otworzyła się przed opiekunką w rodzinie zastępczej.
-Po dochodzeniu i badaniach specjalistów nie ma wątpliwości, że rozmiar krzywdy był ogromny – przyznaje prokurator Marek Rusin. Dziadek i ojciec dziewczynki trafili na dwa miesiące do aresztu – dodaje prokurator rejonowy w Świdnicy.
61-letni Jerzy J. usłyszał zarzut gwałtu i kazirodztwa. 38-letni Lucjan P. molestowania seksualnego. Obaj nie przyznają się do winy, ale jak zapewniają śledczy dowody w sprawie są mocne. Grozi im do 12 lat więzienia. 13-letni brat dziewczynki trafił na obserwację psychiatryczną. Niewykluczone, że sam był również ofiarą przemocy seksualnej.