– Wcześniej czy później przekształcenie obecnego ZOZ-u w spółkę prawa handlowego jest nieuniknione – mówi starosta świdnicki Zygmunt Worsa. Zarząd powiatu podjął decyzję o utworzeniu specjalnego zespołu, który pod przewodnictwem wicestarosty Alicji Synowskiej ma przygotować analizę skutków pozostawania placówki w strukturach Zakładu Opieki Zdrowotnej, jak i przekształcenia w spółkę. – Wkrótce wydam zarządzenie powołujące zespół – dodaje starosta.
– To nie będzie skład „polityczny”, poza tym na pewno będziemy działać przy otwartej kurtynie, zapraszając związki zawodowe i ekspertów – mówi Alicja Synowska. Zespół będą tworzyć: radni – Daria Kurek, Krzysztof Sołtys, Tadeusz Zawadzki, Henryk Rataj; przedstawiciele starostwa: dyrektor wydziału zdrowia Zbigniew Okarmus i radca prawny Artur Nazimek; szpital – dyrektor Jacek Domejko, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych Grzegorz Kloc; z ramienia wojewody – Tomasz Kurzawa. Brakuje jeszcze wskazania, kto będzie reprezentował radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Prace mają potrwać do końca czerwca i będą przedstawiane komisji zdrowia Rady Powiatu, a także Społecznej Radzie ZOZ – u. – Do podjęcia działań zmobilizowała nas zapowiedź kolejnej ustawy o działalności leczniczej, która ma trafić pod obrady sejmu w kwietniu – wyjaśnia Zygmunt Worsa. Chodzi o jeden konkretny zapis. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, ustawa nie zakłada obowiązkowego przekształcania lecznic w spółki (pierwszy pakiet ustaw zdrowotnych PO z 2008 r. zakładał, że miały być one przekształcone obligatoryjnie). Zgodnie z nowymi przepisami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich ujemny wynik finansowy w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku, samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenie szpitala w spółkę kapitałową lub jednostkę budżetową) lub jego likwidacji.
– Jeśli ustawa wejdzie w życie, co może stać się nawet w czerwcu, o przekształceniu szpitala w spółkę trzeba będzie myśleć dość szybko, bo nie można narazić budżetu powiatu na pokrywanie strat ZOZ-u – mówi Worsa. – Już teraz dyrektor szpitala został zobligowany do racjonalizacji wydatków, by „minus” był jak najmniejszy. Kontrakt dla Latawca z NFZ na ten rok jest niemal identyczny jak w 2010 roku – około 64 milionów złotych. 2010 zamknął się niewielką stratą ok. 600 tysięcy złotych. Szpital musiał jednak walczyć o zapłatę tzw. nadwykonań (udało się odzyskać połowę kwoty).
– Zespół ma przygotować rzetelny materiał, który pozwoli ocenić, czy przekształcenie w spółkę prawa handlowego będzie korzystne, czy nie – mówi Alicja Synowska. – Po drugie chodzi nam także o wskazanie kierunków, w jakim mogłoby pójść przekształcenie.
Tylko w najbliższej okolicy jest kilka form. W Dzierżoniowie szpital został przekształcony w spółkę, ale 100% udziałów ma powiat. W Ząbkowicach Śląskich udziały zostały sprzedane prywatnej firmie medycznej. Czy w Świdnicy może dojść do sprzedaży szpitala? – Absolutnie w tej chwili nie jest to rozważane – zapewnia starosta Worsa.
Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, z chętnymi na udziały w świdnickim szpitalu raczej problemu by nie było. Zainteresowane są lokalne środowiska medyczne.
asz