W kawiarni na placu Pokoju 7 odbędzie się kolejne lukrowanie pierników z Marcinem Getzem. Tym razem właściciel Słodkiej Chatki oprócz lukru oraz wielkanocnych baranków i jaj przywiezie także pierniki w kształcie Kościoła Pokoju.
Pomysł stworzenia firmowego piernika został zaczerpnięty z pewnej zabawnej anegdoty. – Świdniccy ewangelicy w roku zawarcia konwencji z Altranstädt, tj. w 1707 wymusili na świdnickim rzeźbiarzu Georgu Leonhardzie Weberze zrobienie form piernikarskich z portretem króla szwedzkiego Gustawa XII oraz wyobrażeniem Kościoła Pokoju. Ten szczególny wyraz hołdu dla szwedzkiego protektora luteranizmu nie znalazł uznania w oczach rzeźbiarza, który będąc katolickiego wyznania poskarżył się na luteran tutejszym jezuitom – mówi prof. Piotr Oszczanowski.
Jedynym śladem pomysłu sprzed trzech wieków jest zachowana wzmianka w archiwum. – Wtedy nie udało się wypiec pierników z wizerunkiem kościoła, dlatego chcielibyśmy w końcu zrealizować tę ciekawą ideę – tłumaczy ks. Waldemar Pytel.
Wykorzystując plastyczne właściwości modowego ciasta Marcin Getz pracuje już nad stworzeniem piernika w kształcie świdnickiej świątyni. W środę za pomocą lukru każdy będzie mógł takie ciastko własnoręcznie ozdobić.
Pierniki z Trzcińska znane są z wybornego smaku, który w Słodkiej Chatce uzyskuje się używając najlepszej jakości mąki, miodu, przypraw korzennych i pieprzu.
Spotkanie zaplanowano na 20 marca o godz. 18.00 w „baroccafe”