To było zupełnie przypadkowe spotkanie nieznajomych na ulicy. Dla 19-latka skończyło się dramatycznie – złamaniem kości udowej z przemieszczeniem. Poważnie chory młody mężczyzna trafił do szpitala w Warszawie.
24 lutego po północy pięciu nastolatków szło ulicą Wałbrzyską w Świdnicy. Na ich drodze pojawił się 19-latek, który rozmawiał przez telefon komórkowy. – Jednemu z przechodzących chłopców wydawało się, że mówi do niego i wpadł w złość. Kopnął nieznajomego w nogę – mówi Katarzyna Czepil, oficer prasowy KPP w Świdnicy. Nie wiedział, że jego ofiara choruje na nowotwór kości. Kopniak doprowadził do złamania kości udowej z przemieszczeniem.
Policja już następnego dnia ustaliła i zatrzymała całą grupę. Jak się okazało, napastnikiem był 16-letni, dobrze zapowiadający się bokser ze Świdnicy. Filip F. usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Ze względu na to, że jest nieletni, o karze zadecyduje sąd rodzinny. Jak się dowiedzieliśmy, 16-latek od pewnego czasu nie uczęszczał na treningi.
asz