Fundacja „Patataj”, która na terenie dawnego poligonu wojskowego w Witoszowie Dolnym stworzyła zwierzęcy azyl, apeluje o wsparcie psiej rodziny, która trafiła pod jej opiekę.
– 25 marca otrzymaliśmy dramatyczne zgłoszenie – sześć malutkich szczeniąt porzuconych w lesie w plastikowej reklamówce. Na miejscu jednak historia zaczęła się nie zgadzać. Po wielu pytaniach prawda wyszła na jaw – maluchy nigdy nie były w lesie. Ludzie, którzy je mieli, nie wiedzieli, co z nimi zrobić, więc wymyślili porzucenie jako usprawiedliwienie dla swojej bezradności. Początkowo pod naszą opiekę trafiło sześć szczeniąt, które natychmiast zawieźliśmy do kliniki weterynaryjnej. Dopiero później, gdy właściciele zrozumieli konsekwencje swoich działań, zdecydowali się oddać również ich mamę oraz dwa pozostałe maluchy. Najmniejsze z całej ósemki były skrajnie osłabione, dlatego pozostały pod opieką weterynarza, który musi je odkarmić – opisują gospodarze zwierzęcego sanktuarium w Witoszowie Dolnym.
– I tak pod naszą opiekę trafiło nie sześć, a osiem szczeniąt oraz ich dzielna mama. To osiem maleńkich istnień, które dopiero zaczynają życie, oraz ich mama, która musiała walczyć o przetrwanie. Teraz czeka nas ogrom pracy i wydatków: maluchy muszą przejść badania, szczepienia, odrobaczenia, a ich mama wymaga sterylizacji. Każda złotówka ma znaczenie – bez Was nie damy rady. Pomóż nam zapewnić im zdrowie, bezpieczeństwo i przyszłość, jaką zasługują. Dziękujemy za każdą formę wsparcia – liczy się każda pomoc! – apelują. Zbiórkę na ten cel można wspomóc za pośrednictwem serwisu RatujemyZwierzaki.pl.
/Fundacja Patataj, opr. mn/