Przed nami finał barażów o awans do rozgrywek centralnych. W sobotę, 15 lutego zespół piłkarzy ręcznych ŚKPR-u Świdnica trenera Krzysztofa Terebuna skrzyżuje rękawice z Siódemką Miedź Huras Legnica. Mecz rozgrywany na terenie rywali rozpocznie się o godzinie 10.00.
Jak na razie z reprezentantów Dolnośląskiego Związku Piłki Ręcznej pewnym awansu do Mistrzostw Polski jest tylko złoty medalista rozgrywek ligowych – Chrobry I Głogów. O drugie miejsce premiowane awansem w dwustopniowych barażach walczyły cztery drużyny posiadające w swoich kadrach uczniów Szkół Mistrzostwa Sportowego. Siódemka Miedź, która zajęła w lidze drugie miejsce automatycznie awansowała do finału baraży. Drugim finalistą został ŚKPR. Nasz zespół był czwarty w lidze, ale w turnieju barażowym nie dał szans kolegom z Kątów Wrocławskich i drugiej drużynie Chrobrego, wygrywając odpowiednio 24:10 i 27:10.
Będzie to trzecie starcie Siódemki i ŚKPR-u w tym sezonie. W sezonie zasadniczym dwukrotnie lepsi byli przeciwnicy (25:33 w Świdnicy i 25:30 w Legnicy), ale sobotni, decydujący pojedynek to będzie zupełnie inne granie! Obie drużyny skorzystają w sumie z aż 11 graczy uczących się w SMS-ach! Legniczanie mogą liczyć na posiłki 6, a ŚKPR – 5 zawodników. W naszej ekipie będą to: Dawid Czerwiński, Kacper Maksymowicz i Maciej Bagiński oraz wypożyczeni z Żagwi Dzierżoniów: Maciej Kozłowski i Wiktor Majrowski.
Przegrana w barażu nie musi oznaczać końca marzeń o grze na ogólnopolskich parkietach. Może bowiem pojawić się szansa obsadzenia „dzikiej karty” i wskoczenia w miejsce zespołu z innego okręgu, który nie zdecyduje się na grę w MP. Z pewnością lepiej byłoby zapewnić sobie przepustkę już teraz…
/ŚKPR/