Strona główna Sport Piłka nożna Trzy strzelone gole i wygrana z Zenitem

Trzy strzelone gole i wygrana z Zenitem [FOTO/VIDEO]

0

Zasłużone zwycięstwo zapisali na swoim koncie czwartoligowi piłkarze IgnerHome Polonii-Stali Świdnica, którzy w środowy wieczór mierzyli się z zespołem Zenitu Międzybórz. Spotkanie rozegrane zostało na stadionie Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Od samego początku drużyną wyraźnie lepszą byli biało-zieloni, którzy szybko przejęli inicjatywę, błyskawicznie przechwytywali piłki i praktycznie nie schodzili z połowy przeciwnika. Do sieci trafiliśmy już w 6. minucie spotkania. Patryk Paszkowski podawał do Adama Wojciechowskiego, ten pokonał bramkarza Zenitu, lecz był na pozycji spalonej i gol nie został uznany.  W kolejnych minutach na bramkę gości uderzali Nika Bidzinashvili, Adam Wojciechowski i Alex Przewoźny. Były to jednak próby niecelne lub dobrze między słupkami spisywał się Kacper Dziuba. W końcu nadeszła 31. minuta, przedzierający się prawą stroną boiska Mateusz Mojka wyprzedził swojego rywala, został przez niego kopnięty w polu karnym, a sędzia bez wahania wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem okazał się Wojciech Sowa i mieliśmy 1:0. Jeszcze w pierwszej połowie podwyższyliśmy rezultat na 2:0. Bardzo precyzyjnym uderzeniem zza linii pola karnego popisał się w 44. minucie Adam Wojciechowski.

SKRÓT VIDEO (Mariusz Ordyniec)

Po przerwie wciąż byliśmy zespołem groźniejszym, dążąc do zaliczenia kolejnych trafień. Bardzo groźny, szczególnie na prawej flance był Mateusz Mojka, stwarzając olbrzymie problemy defensywie przyjezdnych. W 55. minucie mogło być 3:0 po mocnym uderzenie z dystansu Adama Wojciechowskiego. Golkiper międzyborzan przeniósł jednak z trudem futbolówkę nad poprzeczką. Pięć minut później w pole karne wpadł Mojka, ograł obrońcę i wydawało się, że był przez niego zahaczany. Tym razem gwizdek arbitra jednak milczał. Wydawało się, że jeśli w tym pojedynku padnie jeszcze gol, to raczej na 3:0. W 79. minucie składną akcję wyprowadzili jednak oponenci, a zakończył ją Mateusz Jendryca. Dzięki temu przeciwnicy złapali kontakt, uwierzyli że można jeszcze coś w tym spotkaniu ugrać, ale ich zapały zostały szybko zastopowane. W 86. minucie piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Patryk Paszkowski, zgrał ją Patryk Paliński, a z bliskiej odległości do sieci futbolówkę wpakował Mateusz Mojka. Finalnie świdniczanie pokonali drużynę z Międzyborza 3:1.

IgnerHome Polonia-Stal Świdnica – Zenit Międzybórz 3:1 (2:0)

Skład: Kot, Sowa, Ratajczak, Paliński, Misztal, Przewoźny (85′ Lisiecki), Paszkowski (87′ Korab), Filipczak, Mojka (89′ Lipiński), Bidzinashvili (68′ Malawski), Wojciechowski (65′ Jagielski).

/MDvR, FOTO: Dariusz Nowaczyński, VIDEO: Mariusz Ordyniec/

Poprzedni artykułDni Świdnicy 2024 już od piątku. Kogo zobaczymy na scenie? Jakie szykują się atrakcje?
Następny artykuł45 lat istnienia dla dzieci. Barwny i radosny jubileusz Przedszkola Miejskiego nr 15 [FOTO]