Oszuści cały czas aktywnie aktywnie działają, a nasz pośpiech tylko ułatwia im przestępczy proceder. 36-letnia świdniczanka straciła ostatnio kilkaset złotych. Była przekonana, że pomaga koleżance, a w rzeczywistości pieniądze przekazała oszustowi.
– Do świdnickiej jednostki zgłosiła się kolejna osoba, która została oszukana za pomocą tej metody. 36-latka straciła ponad 650 złotych. Schemat działania oszustwa wyglądał w następujący sposób. W nieznanych okoliczności, ktoś włamał się na konto na portalu społecznościowym jej koleżanki. Podszywając się pod nią, za pośrednictwem komunikatora internetowego przysłał wiadomość, że potrzebuje pilnie pieniędzy, które za chwilę odda szybkim przelewem. Poszkodowana, chcąc pomóc swojej znajomej, podała w sumie 2 kody BLIK, za pomocą których oszust na terenie innego miasta w Polsce dokonał wypłaty z bankomatu – relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Świdniccy policjanci apelują o większą rozwagę przy podobnych transakcjach. – Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście ze znajomym i upewnijmy się czy naprawdę potrzebuje on naszej pomocy – przypomina Ząbek.
/KPP Świdnica, opr. mn/